Artykuły

Dziewięć ofert, w większości mieszczących się w kosztorysie inwestorskim, złożono w trzech przetargach na dokończenie budowy Opery i Filharmonii Podlaskiej.

- Dobrze zrobiliśmy, unieważniając w lipcu przygotowany jeszcze przez naszych poprzedników przetarg. Teraz okazało się, że wykonawcy są gotowi zrobić dokładnie to samo, co wówczas, tyle że o 100 mln zł taniej - cieszył się wczoraj po otwarciu ofert odpowiadający za budowę Opery i Filharmonii Podlaskiej wicemarszałek Bogusław Dębski.

Budowę pierwszego etapu opery zakończono wiosną. Doprowadzenie kompleksu, powstającego od 2006 r. przy ul. Kalinowskiego, do stanu surowego kosztowało 50 mln zł.

Pierwszy przetarg na dokończenie budynku zorganizowano już w lipcu. Najtańsza wówczas oferta, opiewająca na prawie 240 mln zł, o 140 proc. przekraczała ówczesny kosztorys. Skalkulowano go na 100 mln. Marszałkowie więc przetarg unieważnili, zlecili sporządzenie nowego kosztorysu. Po aktualizacji wzrósł on o 40 mln zł. Najważniejszą zmianą wprowadzoną przez zarząd województwa było jednak rozbicie jednego przetargu na trzy mniejsze.

- Po to, aby uniknąć płacenia głównemu wykonawcy haraczu za pośrednictwo. Zależało nam też na tym, by w przetargach mogły startować mniejsze firmy, najlepiej z regionu - wyjaśniał wicemarszałek Dębski.

I tak rozpisano osobne przetargi na: ** ogólnobudowlane prace wykończeniowe (64 mln), ** szklane elewacje i świetliki (13 mln) oraz ** najkosztowniejszą technikę sceniczną i akustyczną (65 mln).

Założenie okazało się prawidłowe - nie dość, że wykonawcy opuścili znacząco ceny, to i nie brakuje ofert z Podlaskiego.

- Za oszczędzone 100 mln moglibyśmy wybudować nową siedzibę Książnicy Podlaskiej i zaadaptować na potrzeby pogotowia i urzędu marszałkowskiego budynek przy ul. Artyleryjskiej - wyliczał wicemarszałek.

Teraz urząd potrzebuje od dwóch do trzech tygodni na to, by ocenić złożone oferty pod względem formalnym i wybrać najlepsze. Jeśli nie wpłyną poważne skargi na rozstrzygniecie przetargów, na pustym od połowy ubiegłego roku placu budowy robotnicy mogliby pojawić się już za kilka tygodni. Wciąż realny byłby termin ukończenia prac przypadający na drugą połowę roku 2011.

141 mln zł, na które opiewa obecny kosztorys przekracza kwoty, jakie oficjalnie przeznaczono na dokończenie inwestycji. Według dotychczas obowiązujących danych niemal w 100 proc. miał to sfinansować unijny program Infrastruktura i Środowisko. Tyle że tam na ten cel zarezerwowano nieco ponad 100 mln.

- Mamy zapewnienie ze strony ministra kultury, że znajdą się brakujące pieniądze na operę - mówił wicemarszałek Dębski.

Dotychczasowe wydatki i kosztorys otwartych wczoraj przetargów to już w sumie nieco ponad 190 mln zł.

- Całość nieznacznie przekroczy 200 mln zł - zapowiedział wicemarszałek. - Proszę pamiętać o tym, że w budynku mają się znaleźć rzeźby i organy, całość trzeba umeblować, a zespół filharmonii ma dostać nowe instrumenty.

Oferty firm

Ogólnobudowlane roboty wykończeniowe, kosztorys - 63,689 mln:

** Warbud SA - 76,856 mln zł;

** Konsorcjum Mostostal Warszawa SA, Elektromex sp. z o.o. i WAMACO sp. z o.o. - 66,740 mln zł;

** UNIBEP SA z Bielska Podlaskiego - 59.647 mln zł;

** INSTAL SA Białystok - 65,755 mln zł.

Elewacja i świetliki, kosztorys - 13,026 mln zł:

** Warbud SA - 16,303 mln zł;

** Metalplast - Stolarka sp. z o.o. z Bielska-Białej - 11,492 mln zł ;

** RODEX Białystok - 11,006 mln zł.

Technika sceniczna, kosztorys - 64,569 mln zł:

** Konsorcjum LTT sp. z o.o., Ostrowski spółka jawna, Promont sp. z o.o. , WAAGNER - Biro Austria Stage Systems AG - 70.179 mln zł;

** Konsorcjum Bosch Rexroth sp. z o.o. i DELTA spółka jawna, Białystok - 82,107 mln zł.