Łódź. Opłatkowe spotkanie artystów w Teatrze Logos
- Przez twórczą działalność próbujcie zaradzić duchowemu ubóstwu współczesności - tymi słowami ksiądz arcybiskup Władysław Ziółek, zwierzchnik Kościoła łódzkiego, zwrócił się do artystów podczas tradycyjnego spotkania opłatkowego w Teatrze Logos.
Twórcy zaśpiewali kolędy i podzielili się opłatkiem już 15. raz. Właśnie tyle lat temu w kościele przy ul. Skłodowskiej-Curie 22 został powołany ośrodek środowisk twórczych. Ksiądz Waldemar Sondka, gospodarz i dyrektor Teatru Logos, wyraził nadzieję, że miejsce to wciąż będzie promieniowało pięknem i miłością.
Spotkanie zdominowali muzycy. Jedną z bożonarodzeniowych pieśni wykonał Władysław Malczewski, 92-letni artysta, przed laty baryton Teatru Wielkiego i wieloletni profesor Akademii Muzycznej, który zachwycił zgromadzonych słuchaczy czystością i siłą głosu. Życzenia w imieniu artystów złożył Zbigniew Macias, łódzki śpiewak operowy, związany z Teatrem Muzycznym. - Minęło 15 lat, od kiedy środowiska twórcze w Łodzi otrzymały swoją świątynię - przypomniał. - Nikt wtedy nie śnił, że atmosfera tego miejsca zaowocuje tak fantastycznymi przedsięwzięciami artystycznymi.
Z ważnym przesłaniem zwrócił się do zebranych abp Władysław Ziółek. Przypomniał fragment "Hymnu o Słowie" z Ewangelii Świętego Jana: "Na świecie było Słowo, a jednak świat go nie poznał, swoi go nie przyjęli". - Świat, w którym żyjemy, wykazuje uprzedzenia, a nawet wrogość wobec chrześcijan - mówił. - Taka postawa jest wyrazem ubóstwa moralnego i ubóstwa ducha. Przed wami stoi więc wielkie zadanie. Wykorzystując wszystkie dane wam od Boga talenty, dawajcie świadectwo Ewangelii. To słowo o zbawieniu i trzeba je głosić "na dachach": na scenie, w salach koncertowych i galeriach współczesnego świata. Pomagajcie współczesnemu człowiekowi odkryć, że Bóg istnieje i jest drogą do lepszego życia.
