Artykuły

W Teatrze Komedia w piątek premiera "Kieszonkowej orkiestry" - to interaktywne widowisko dla dzieci, którego bohaterami są wielcy kompozytorzy, m.in. Mozart, Paganini, Rossini i Chopin.

Reżyser Norbert Rakowski zapowiada, że każdy, kto umie grać na instrumencie, będzie miał szansę wejść na scenę i przyłączyć się do orkiestry.

"Kieszonkową orkiestrę" ("The Pocket Orchestra") stworzyli Graeme Garden i Callum McLeod. Ich spektakl miał swoją premierę w Anglii w 2006 roku i w przystępny sposób opowiadał historię muzyki klasycznej od Beethovena do Brahmsa. Przedstawienie dla Teatru Komedia przygotowuje aktor i reżyser Norbert Rakowski. Podobnie jak wersja oryginalna, powstało ono przede wszystkim z myślą o młodych ludziach. W trakcie interaktywnego muzycznego widowiska widzowie posłuchają fragmentów najbardziej znanych oper i innych hitów klasycznego repertuaru aż po współczesne kompozycje Johna Cage'a. Poznają bardziej ludzkie oblicze muzycznych geniuszy różnych epok - ich przywary, słabostki i codzienne kłopoty. - "Kieszonkowa orkiestra" to spektakl nie tylko dla dzieci, ale dla wszystkich młodych duchem. Konstruując dialogi, inspirowaliśmy się humorem rodem z Monty Pythona - mówi Norbert Rakowski. - Chciałbym zaciekawić polskich widzów muzyką klasyczną. Pokazać jej historię w sposób zabawny i nie-podręcznikowy. Każdy, kto umie grać najalamś instrumencie, będzie mógł przyłączyć się do nas na scenie - dodaje.

W spektaklu bierze udział siedem osób: aktor wcielający się wrolę gospodarza widowiska oraz sześcioro muzyków grających na wiolonczeli, skrzypcach, altówce, oboju, flecie i fortepianie. - Aby znaleźć muzyków do "Kieszonkowej orkiestry", zorganizowaliśmy casting. Szukaliśmy profesjonalistów z talentem aktorskim. Muzycy mieli tylko półtora miesiąca, aby oswoić się ze sceną, ale dobrze sobie z tym poradzili - mówi Rakowski.