Artykuły

Inteligent czasu przemian

Sobotnia premiera w Teatrze Ateneum scen dramatycznych według Maksyma Gorkiego "J. B. i inni", w inscenizacji i reżyserii Tadeusza Konwickiego, oczekiwana jest z dużym zainteresowaniem. To ostatnia premiera tego sezonu artystycznego. Jest teatralnym debiutem reżyserskim znakomitego pisarza i filmowca.

- Cała ta impreza jest ściśle związana z Tadeuszem Konwickim - powiedział "Rzeczpospolitej" Gustaw Holoubek, kreujący w spektaklu główną rolę Jegora Bułyczowa.-To Konwicki wrócił do tej sztuki i wymyśli! ją na nowo - dokonał adaptacji, uwspółcześnił. Pozbawił ją rodzajowości i związania w czasie z historycznymi wydarzeniami 1917 r. Akcja inscenizowanej przez Konwickiego sztuki rozgrywa się w czasach współczesnych. W tej sytuacji także i Bułyczow stracił charakter postaci wielkoruskiej na rzecz dzisiejszego inteligenta, który dożywając swych dni usiłuje pojąć istotę gwałtownych przemian. Tak też i ja usiłuję przekazać w swej roli refleksję nad przemijaniem, namysł nad sprawami ostatecznymi, nad śmiercią. Powinno to być bliższe tragedii greckiej niż dramatowi obyczajowemu.

Gustaw Holoubek gra Jegora Bułyczowa - mocnego, majętnego człowieka, który pełnymi garściami czerpał z wszelkich uciech życia. Dziś, chory na raka wątroby, czując nieubłagany kres swoich dni, do ostatnich chwil zachowuje trzeźwy osąd rzeczywistości. Wokół niego krąży jak stado sępów bliższa i dalsza rodzina, a także wspólnicy, przyjaciele, duchowni, uzdrowiciele, wszelkiej maści szarlatani i hochsztaplerzy. Usiłują uszczknąć coś dla siebie z majątku chorego lub sprawić, by Bułyczowa uznano za niepoczytalnego. Wtedy łatwo będzie obalić jego testament, w którym zapewnił godziwą dolę dwóm naprawdę oddanym mu i kochającym istotom: nieślubnej córce Szurze (Dominika Ostałowska) i pokojówce-kochance Głafirze (Grażyna Strachota). Rolę żony J. B. gra Magdalena Zawadzka, a jej siostry Miełaniji, przełożonej klasztoru - Ewa Wiśniewska. Ponadto występują m.in.: Tomasz Dedek, Artur Barciś (także asystent reżysera), Jan Matyjaszkiewicz, Andrzej Szczepkowski (gościnnie), Anna Seniuk, Wiktor Zborowski, Henryk Talar, Krystyna Tkacz, Jan Kociniak.

"Jegor Bułyczow i inni" Gorkiego miał prapremierę w Moskwie w 1932 r. Tego samego roku doczekał się prapremiery polskiej w Łodzi. Pierwsza powojenna premiera polska sztuki miała miejsce w 1947 r. w Teatrze im. Wyspiańskiego w Katowicach. Reżyserował Władysław Krasnowiecki. Ponownie wystawił ją w Teatrze Narodowym w 1949 r. Od tego czasu nie była już grana w Warszawie. Ostatnią inscenizację "Jegora Bułyczowa i innych" - z dwunastu powojennych przeniesień scenicznych - zrealizował w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie w 1972 r. Piotr Paradowski. Teatr Telewizji realizował ten spektakl dwa razy. W 1971 r. Feliks Żukowski przeniósł na ekran telewizyjny swoją wersję sztuki Gorkiego, wyreżyserowaną w Teatrze im. Jaracza w Łodzi,- a w 1975 r. powstał "Jegor Bułyczow" w reżyserii Zygmunta Hubnera. Teatr Telewizji na Świecie przedstawił w 1973 r. radziecką wersję tej sztuki.

W najnowszej realizacji Teatru Ateneum Tadeusz Konwicki posłużył się klasycznym przekładem Stanisława Brucza i Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego. Scenografia - Marcina Stajewskiego, opracowanie muzyczne - Wojciecha Borkowskiego.

Temat przemijania, rozpadu dotychczasowego porządku, kresu ustalonych idei, w niepewnej sytuacji nowych przeobrażeń - których jesteśmy mniej lub bardziej mimowolnymi świadkami - sprawia, że sztuka Gorkiego może przemówić do nas z nadspodziewanie aktualną siłą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji