Lublin. Dziennikarka napisała bajkę dla Teatru im. Osterwy
Krzysztof Babicki jest pewien sukcesu bajki "O dwóch krasnoludkach i jednym końcu świata" [zdjęcie z próby], którą napisała lubelska dziennikarka Grażyna Lutosławska. Mówi z radością: - Zagramy bajkę co najmniej 100 razy!
Argumenty dyrektora i reżysera są dwa: - Po pierwsze, bajka nie jest infantylna - podkreśla Krzysztof Babicki. - Po drugie, nie jest wtórna. Chociaż postacie, czyli krasnoludki, są stare jak świat.
To pierwsza po "Czerwonym Kapturku" Eugeniusza Szwarca - wprowadzonym na scenę siedem lat temu - bajka, którą produkuje Teatr im. Juliusza Osterwy. Dla naszego teatru napisała ją Grażyna Lutosławska, znana już jako autorka bajek dla dzieci, a właściwie współautorka (części pisanej) pięknych, bajkowych wydawnictw, nagradzanych na międzynarodowych konkursach książek dla dzieci. "O dwóch krasnoludkach i jednym końcu świata" jest bajką, jak zapowiada autorka i realizatorzy, bez krwi, bez strachów i strzałów, bez okrucieństw, za to z wielkimi pokładami humoru.
- To dla naszego teatru odświeżająca sztuka - podkreśla Krzysztof Babicki. Jak na teatr dramatyczny przystało, nie będzie kukiełek ani lalek, lecz po prostu... aktorzy wcielający się w role. Aby wywołać złudzenie, że chodzi o świat krasnoludków, stosownie powiększono dekoracje. Co do krasnoludków, będą w trzech rodzajach: leśne, biblioteczne i miastowe. Bohaterowie, Lenka i Len udają się do miasta w poszukiwaniu końca świata, aby dojść do wniosku, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
- Uwielbiam grać bajki. Gra się nie niuanse, ale jedną cechę, która ma pokazać charakter postaci - opowiada Hanna Pater, która gra Wronę. - Dzieci są bardzo mądre. Dlatego nic przed nimi nie ukrywamy, nie udajemy, nie robimy z widzów idiotów - śmieje się Barbara Wołosiuk, autora scenografii i kostiumów.
Bajka ma musicalowy charakter, bo jest w niej aż piętnaście piosenek, do których muzykę napisał Janusz Grzywacz. Pierwszoplanowe postacie to Lenka (Hanka Brulińska) i Len (Przemysław Gąsiorowicz). Choreografią zajmuje się Jacek Tomasik, światła ustawia Olaf Tryzna. Premiera 29 marca o godz. 17. Na popremierowym bankiecie będą słodycze i sok malinowy.