Trudna miłość
Teatr Na Woli zaprasza jutro, w piątek oraz w niedzielę na spektakl "Miłość - to takie proste" w nowej obsadzie. Monice Niemczyk i Małgorzacie Zajączkowskiej na scenie towarzyszyć będą: Janusz Kulik i Mirosław Zbrojewicz.
Premiera spektaklu w reżyserii Jacka Gąsiorowskiego odbyła się w grudniu ubiegłego roku. "Miłość - to takie proste" opowiada o spotkaniu dwóch małżeństw w średnim wieku. Bohaterowie to ludzie dobrze sytuowani, przystojni, odnoszący sukcesy w życiu zawodowym. Zdawałoby się, że niczego im w życiu nie brakuje. Ale jak się okazuje - wbrew tytułowi - miłość nie jest wcale taka prosta.
Lars Noren z każdym rokiem staje się coraz bardziej popularnym na świecie dramaturgiem. Jego sztuki od kilku lat nie schodzą ze scen brytyjskich, niemieckich, włoskich i amerykańskich. Podobnie jest w Polsce. Równolegle z premierą w teatrze Na Woli, odbyła się premiera jego "Jesieni i zimy" w stołecznym Teatrze Dramatycznym, a wcześniej, ta sama sztuka miała swoją premierę we wrocławskim Teatrze Współczesnym. - Noren poprzez pozorne działania, pozorne rozmowy, które powierzchownie rzecz biorąc nic nie znaczą, odsłania głębię duszy ludzkiej. Poprzez pewne zdania czy dialogi, które wymykają się postaciom, odkrywamy to, co się za nimi kryje. W teatrze najciekawszy jest dialog, który nie mówi wprost o co chodzi, maskuje pewne nie wypowiedziane treści i powoduje napięcia - mówił w grudniu o tym autorze reżyser.