Artykuły

Balet jak z bajki

"Dziadek do orzechów" w choreogr. Walerego Niekrasowa na Scenie Baletowej Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie. Recenzja Katarzyny Łukasik w Głosie Pomorza.

Cukierkowy obrazek Bożego Narodzenia: wigilijne przyjęcie, uśmiechnięte dzieci przed olbrzymią choinką, wirujące płatki śniegu, bajecznie kolorowe wizje śniącej dziewczynki - to właśnie "Dziadek do orzechów".

Premiera widowiska baletowego w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym miała być wydarzeniem. Na ten moment dziesiątki dzieci - uczniów klas baletowych Szkoły Podstawowej nr 7 i wychowanków Studia Baletowego Walerija Niekrasowa, czekały wiele miesięcy, i udało się! W przeciwieństwie do "Czarodziejskiego światu baletu" - spektaklu zrealizowanego w minionym roku, "Dziadek do orzechów" okazał się wydarzeniem wartym uwagi, a miejscami nawet zachwytu.

To pierwsze przedstawienie, w którym w pełni wykorzystano możliwości młodych tancerzy, dając im szansę zaprezentowania stale rozwijanych umiejętności. Zdawać by się mogło, że choreograf Walerij Niekrasow celowo dotąd ukrywał swoich uczniów, czekając na właściwy moment odkrycia ich talentów.

Choć na scenie pojawiają się profesjonaliści - soliści Teatru Wielkiego w Poznaniu i Opery Śląskiej w Bytomiu, to i tak największe, zresztą w pełni zasłużone oklaski zbierają dzieci. Trochę tylko szkoda, że narybek sceny baletowej tak szybko przerasta zawodowych aktorów. Problemów z poruszaniem się po scenie nie mają panie, ale panowie... no cóż, ich taniec pozostawia wiele do życzenia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji