Artykuły

Dramatopisarka i duch niemieckiej dziewczynki

Laureatką pierwszej edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej była Magdalena Fertacz. - Ubiegłoroczna nagroda nie wywołała w krajowych teatrach popytu na "Trash story", utwór zdobywa za to popularność za granicą - mówi autorka. Utwór przetłumaczono na niemiecki, słowacki, hebrajski i czeski - pisze Tomasz Gromadka w Rzeczpospolitej.

Utwór ukazuje dramat polskiej rodziny zamieszkującej dom na wsi. W czasie II wojny światowej matka Niemka i jej dzieci popełnili w nim samobójstwo na wieść o nadchodzącej Armii Czerwonej. Współcześni mieszkańcy nie chcą pamiętać o tej tragedii, ale ich spokój burzy Syn, który pragnie dociec prawdy.

- Moja sztuka przez swoją wielowarstwowość i trudny temat jest wielkim wyzwaniem dla reżysera - przyznaje Magdalena Fertacz.

Może dlatego powstała tylko jedna realizacja "Trash story" w Polsce. W przedstawieniu Eweliny Pietrowiak z Ateneum wielką kreację stworzyła Jadwiga Jankowska-Cieślak, wcielając się w postać Ursulki, ducha niemieckiej dziewczynki. Maria Pakulnis zagrała Matkę, osobę o ksenofobicznych poglądach, myślącą stereotypami o stosunkach polsko-niemieckich.

- Ubiegłoroczna nagroda nie wywołała w krajowych teatrach popytu na "Trash story", utwór zdobywa za to popularność za granicą - mówi autorka.

Czytania dramatu z udziałem aktorów odbyły się w Bratysławie, a także w Berlinie, gdzie prawdopodobnie zostanie wystawiony. Utwór przetłumaczono na niemiecki, słowacki, hebrajski i czeski.

- Nagroda spowodowała zainteresowanie moją poprzednią sztuką "Absynt". Wystawiono ją w Izraelu - mówi Fertacz. Prapremierę miała w 2005 r. w warszawskim Laboratorium Dramatu, teatrze Tadeusza Słobodzianka. Magdalena Fertacz zaczynała w nim karierę dramaturgiczną, a wcześniej uczestniczyła w warsztatach dramatopisarskich Słobodzianka w Collegium Civitas w Warszawie.

Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna istnieje za krótko, by wpłynąć na popularność "Trash story" w polskich teatrach. - Przed nami dopiero druga edycja tej wspaniałej inicjatywy, która przyczynia się do promowania nowych zjawisk w dramacie - podsumowuje Fertacz.

Na zdjęciu: Magda Fertacz z Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną 2008

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji