Artykuły

Warszawa. Premiera "Lombardu" w Teatrze Na Woli

Bartłomiej Ostapczuk, dyrektor artystyczny najważniejszej w Polsce imprezy promującej pantomimę - Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu - już nieraz wykazał się wyobraźnią i otwartością na nowości. Pod jego opieką coroczne wydarzenie w Teatrze Na Woli jest mocno interdyscyplinarne, żywo reagujące na dynamicznie rozwijający się rynek sztuki.

A kto wykazuje się fantazją w jednej sferze, wykorzystuje ją także w innych. Tak więc prowadzony przez Ostapczuka Teatr Pantomimy Mimo proponuje nam dużą dawkę abstrakcji i sarkazmu. Najnowszy spektakl zespołu, który zobaczymy w piątek w Teatrze Na Woli, nosi tytuł "Lombard" [na zdjęciu] i opowiada o niemal najsmutniejszym miejscu w mieście. Punkcie skupiającym tych dotkniętych życiowymi zawieruchami, bankructwem, nieszczęściem. Teatr Mimo pokazuje ich jako postaci skrywające się pod maską obojętności, bo w końcu cóż im pozostało...

"Spektakl pokazuje lombard jako miejsce, w którym przenikają się dwa światy - codzienności i wspomnień. Opowieści ukazane w spektaklu zapisują pamiętnik niemal do ostatniej strony" - piszą twórcy.

Teatr Pantomimy Mimo założony został w 2002 roku i początkowo działał jako teatr jednego aktora. Ostatecznie jednak przekształcił się w zespół, w jakim działają adepci Studia Pantomimy w Teatrze Na Woli, gdzie od kilku sezonów uczą się sztuki współczesnej pantomimy. Pod okiem Bartłomieja Ostapczuka powstało sześć choreografii, np. "Spotkaj mnie..." czy inspirowana komedią dell arte "Wesoła opowieść o miłości...".

Aktor i reżyser oraz jego artystyczne dzieci (Mimo i Studio Pantomimy) realizują także performance i działania happeningowe - w ubiegłym roku zespół Ostapczuka wystąpił u boku Gregga Goldstona z USA.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji