Artykuły

Każdy z nas jest Dreptakiem

"Rodzina Dreptaków" w reż. Jerzego Satanowskiego w Teatrze Na Woli w Warszawie. Pisze Janusz R. Kowalczyk w Rzeczpospolitej.

Szalenie zabawne widowisko w Teatrze Na Woli ułożone z tekstów Andrzeja Waligórskiego.

Dawno nie śmiałem się w teatrze równie beztrosko, jak na "Rodzinie Dreptaków" [na zdjęciu scena z przedstawienia]. Przedstawienie powstało dzięki Jerzemu Satanowskiemu - szefowi sceny muzycznej Biała Lokomotywa przy Teatrze Na Woli - który wziął kilkadziesiąt utworów satyryka i poety Andrzeja Waligórskiego, kompozycje ośmiu kolegów (resztę muzyki dopisał sam) oraz aktorów z kilku zespołów. Jak z tej mozaiki stylów i poetyk udało mu się zrobić spójne, dowcipne, świetnie zagrane, a przede wszystkim szalenie zabawne widowisko, wie tylko on sam.

Andrzej Waligórski związany był z Wrocławiem, gdzie w 1956 r. w rozgłośni Polskiego Radia stworzył słynną satyryczną audycję radiową "Studio 202". Prowadził ją do śmierci w 1992 r. Występował także z kabaretem Elita.

Zostawił po sobie tysiące utworów: skeczy (słynni "Rycerze"), monologów i wierszy. Część z nich "trafiła pod strzechy" w formie piosenek - śpiewali je m.in. Tadeusz Chyła ("Cysorz"), Silna Grupa pod Wezwaniem ("Mariola"), Olek Grotowski, Małgorzata Zwierzchowska. Twórczość Waligórskiego obecna jest jednak w powszechnej świadomości dość wyrywkowo - mamy więc okazję nadrobić braki, obcując z mniej znanymi, choć równie znakomitymi tekstami.

Rodzina Dreptaków składa się z rodziców i czworga wchodzących w dorosłość dzieci. Każda z postaci to określony typ osobowości, więc, jak w niejednej familii, zdarzają się między nimi animozje i niesnaski. Zawsze w końcu dojdą jednak do ładu, by zgodnie zasiąść przy stole, zastawionym wszelakim dobrem, zwłaszcza wysokoprocentowym.

Centralną postacią jest Tata Dreptak (Wojciech Wysocki), który na staroświeckiej maszynie do pisania wystukuje kronikę rodu. Nie brak w niej metaforycznych odniesień do przeszłości czy zabawnych aluzji literackich. W rolach opisanych postaci Tata obsadza domowników: Mamę Dreptakową (Krystyna Tkacz) i Młodych Dreptaków (Kinga Ilgner, Magdalena Piotrowska, Mariusz Kiljan i Marcin Przybylski), co każdemu daje sposobność wykonania własnych solówek. Robią to, bez wyjątku, z pasją i wdziękiem.

Widowisko staje się opisem współczesnego rodzimego obyczaju, choć przez nurt prześmiewczy zacznie się też przebijać nuta liryczna. Klimat przedstawienia przywodzi na myśl najlepsze wzorce kabaretu literackiego - twórczość Jerzego Dobrowolskiego czy Starszych Panów. Od tych drugich różni Waligórskiego skłonność do wulgaryzmów. Podane są jednak zawsze w tak nieoczekiwanej formie i niezwykłym kontekście, że nie gorszą, lecz śmieszą. To kolejny dowód kunsztu wszystkich twórców spektaklu. Godnego polecenia każdemu rodakowi-Dreptakowi.

Andrzej Waligórski, "Rodzina Dreptaków", scenariusz, reżyseria, opracowanie muzyczne Jerzy Satanowski, scenografia Irena Biegańska, muzyka Włodzimierz Plaskota, Włodzimierz Korcz, Ryszard Rynkowski, Wojciech Borkowski, Tadeusz Chyła, Aleksander Grotowski, Edward Pałłasz, Jerzy Satanowski, Mieczysław Jurecki, prapremiera 11 stycznia 2005 r., Teatr Na Woli, Warszawa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji