Łódź. Teatr Napięcie ma swój przegląd
Teatr Napięcie, który niedawno wyprowadził się z Łódzkiego Domu Kultury, postanowił pokazać swoją twórczość w szerszym kontekście. W sobotę i niedzielę zobaczymy zatem cztery sztuki teatru w różnych, nieteatralnych miejscach.
W sobotę o godz. 17 w Galerii Nowa Przestrzeń, należącej do Centrum Sztuki Patio przy Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (ul. Rewolucji 1905 roku 52) zobaczymy spektakl "Prawa strona lewa strona" [na zdjęciu], nawiązujący do doświadczenia epilepsji. Dwie godziny później w Experymentarium w Manufakturze zobaczymy przedstawienie "Opera dożynki", oparte na poezji Andrzeja Sosnowskiego.
W niedzielę o godz. 13 w kinie Charlie (ul. Piotrkowska 203/205) pokazana zostanie "Uczta", a o godz. 17 w Galerii Manhattan (ul. Wigury15) - "Salon lenistwa". O godz. 19 w Experymentarium grupa ponownie pokaże "Operę dożynki".
- Teatr Napięcie powstał w 2005 roku, kiedy w piętnaście osób postanowiliśmy w piętnaście dni przygotować inscenizację "Dziadów" Mickiewicza - wspomina Łukasz Pięta, lider grupy. - Sukcesem było to, że w ogóle się udało ten projekt zrealizować.
W grupie obecnie działa na stałe około dziesięciu osób z Łodzi i okolic. Kilka dodatkowych osób nieco luźniej współpracuje z zespołem.
Łódzki Teatr Napięcie nie ma stałej sceny, ani stałego miejsca prób. Ale artyści twierdzą, że odpowiada im to. Tematyka, po jaką sięgają, jest różnorodna, a wręcz pociągają ich skrajności. Pracują posługując się wieloma mediami, eksperymentują, walczą z konwencjami. Po prostu - tworzą teatr, który ma napięcie.