Miłość do trzech pomarańczy
Spektakl zrealizowany przez Iwonę Kempę adresowany jest w szczególności do młodych widzów. Książę Tartalia, zaczarowany przez ponurą wróżkę, próbuje dotrzeć w towarzystwie wesołka Truffaldina do tajemniczych trzech pomarańczy ukrytych gdzieś w zaczarowanym zamku. Po drodze musi oczywiście pokonać rozliczne przeszkody i czyhające nań zasadzki. Sporo w "Miłości do trzech pomarańczy" odniesień do dawnej włoskiej komedii dell'arte. Przede wszystkim fabuła, w której najmłodsi mogą się nieco pogubić. Ale tę drobną niedogodność z pewnością zrekompensuje maluchom dynamika postaci, ciekawa oprawa muzyczna, lecz przede wszystkim sceniczna gra kolorów. Nie sposób odnaleźć barwy, która nie zostałby użyta w sugestywnej, oddziałującej na dziecięcą wyobraźnię scenografii.