Otuleni ciepłą kołdrą
"Zima w Dolinie Muminków" w reż. Anety Płuszki w Teatrze Baj w Warszawie. Pisze Jolanta Gajda-Zadworna w Życiu Warszawy.
W nowym spektaklu teatru Baj widać pasję twórców zafascynowanych magią teatru i gotowych na sceniczną przygodę.
Przedstawienie powstało na motywach książki Tove Jansson "Zima Muminków" i jej opowiadania "Choinka". Młoda reżyserka Aneta Płuszka podjęła się adaptacji, napisała teksty piosenek i zaprosiła do współpracy ludzi, podobnie jak ona poszukujących nowych rozwiązań i otwartych na możliwości teatru. Jacek Zagajewski wyczarował niezwykłą scenografię - wielką śnieżnobiałą kołdrę z mnóstwem poduszek, które na oczach widzów zmieniają się w zimowy krajobraz lub stają muminkowymi bohaterami.
Całość spektaklu - początkowo nieco poszarpaną przez kwestie Muminka, bez wyraźnej akcji - z czasem zyskuje jednolitą, w pełni przemyślaną formę. Docenią ją widzowie. Nie młodsi jednak niż pięciolatki.
