Poznań. Scena na Piętrze ruszy w objazd
Poznańska Scena na Piętrze zamierza wrócić do tradycji sprzed lat, kiedy to z najlepszymi spektaklami w wykonaniu warszawskich gwiazd objeżdżała mniejsze miasta w Wielkopolsce.
Według badań coraz więcej Polaków chodzi znowu do teatru. Dotyczy to przede wszystkim dużych ośrodków teatralnych. Do mniejszych miast rzadko zaglądają gwiazdy. Teraz będzie okazja, by Wielkopolanie jeszcze częściej chodzili na spektakle.
- Wielkopolska Scena na Piętrze działa z powodzeniem przez wiele lat - opowiada Romuald Grząślewicz, prezes Fundacji sceny na Piętrze Tespis. - Mieliśmy wiele zaprzyjaźnionych ośrodków kultury, gdzie nas zapraszano, a artyści z premierowym spektakle wyruszali nawet na kilkanaście spektakli. Scena na Piętrze miała swoich wiernych widzów także poza Poznaniem.
Potem przyszły gorsze finansowo czasy i wyjazdowa scena przestała istnieć. Wznowiono ją na bardzo krótko cztery lata temu. Na Wielkopolskiej Scenie na Piętrze występowały takie gwiazdy jak: Ewa Wiśniewska, Grażyna Barszczewska, Ewa Dałkowska, Ewa Szykulska, Zdzisław Wardejn, Jerzy Zelnik i wielu innych. Udało się między innymi pokazać tak głośne przedstawienia jak: "Kochanka" czy "Za rok o tej samej porze", "Milionerka", "Mokre widzenie", "Zgubny nałóg miłości".
- Kiedyś to była obowiązkowa tradycja, że jeżdżono ze spektaklami po całej Polsce, prezentując przedstawienia także w mniejszych miejscowościach. Niejednokrotnie aktorom lepiej się tam grało niż np. w stolicy - opowiada Romuald Grząślewicz. - Chcemy, by znowu ten zwyczaj powrócił, by nasi widzowie nie musieli jechać do nas do Poznania, gdzie często odchodzą sprzed kasy bez biletu.
W kwietniu w sześciu miastach w Wielkopolsce, m.in. w Jarocinie, Środzie Wlkp., Śremie, Nowym Tomyślu, pokazany zostanie premierowy spektakl Sceny na Piętrze "Będzie tylko lepiej" autorstwa Jacka Hempela. Reżyserii podjął się Stefan Friedmann, a na scenie zobaczymy Marka Siudyma i Jacka Kałuckiego.
- Czekamy tylko na decyzję o dofinansowaniu akcji z Urzędu Marszałkowskiego - twierdzi prezes Grząślewicz. - I ruszamy w trasę, mam nadzieję, że kilka razy w sezonie. Wielkopolska Scena na Piętrze to nie tylko spektakle, ale także spotkania z artystami i okazja do osobistych rozmów z gośćmi.
