Zabawki w wirtualnym sklepie
"Sklep z zabawkami" w reż. Wojciecha Kobrzyńskiego w Teatrze Pleciuga w Szczecinie. Pisze Ewa Koszur w Głosie Szczecińskim.
Było niebo z migającymi gwiazdami, był las i olbrzymia, trochę groźna Noc. Był też bajkopisarz i mała dziewczynka Agatka, która zagubiła się w wirtualnym sklepie z zabawkami. Teatr Lalek i Pleciuga zaprezentował w sobotę nowy, wyreżyserowany i przez Wojciecha Kobrzyńskiego spektakl dla dzieci "Sklep z zabawkami" Alexandru Popescu.
Agatka nie wiedziała, którą zabawkę wybrać, więc decydowała się na tę, która w danej chwili podobała się jej najbardziej. A że kolejnych zabawek pożądała jeszcze i bardziej, więc wybierała je bez końca. Aż została starą babcią. Każda zabawka kosztowała bowiem Agatkę rok jej życia. Nie wiadomo, czym by się to skończyło, gdyby nie Pan Zajączek, który musi odbyć niebezpieczną podróż, by
uratować Agatkę. Przesłanie jest czytelne - za wszystkie przyjemności się płaci, życie upływa bardzo szybko, a my wystawieni jesteśmy na pokusy, za spełnienie których drogo płacimy.
Ciekawe są animacje komputerowe (Adam Dzienna) i scenografia (Joanna Braun), dobrze dobrana jest muzyka (Krzysztof Dzienna). Nie zawodzą aktorzy - Dariusz Kamiński w roli bajkopisarza - Pana Zajączka, Danuta Kamińska - Noc, Rafał Hajdukiewicz, który dokonywać musi niemałych wysiłków, by udawać karła, a przede wszystkim Paulina Lenart, która przeistacza się z dziewczynki w krótkiej sukience w nastolatkę, potem kobietę w średnim wieku, wreszcie w staruszkę z laską. Dobrze wykorzystany został tak zwany rękaw dużej sceny nowego gmachu Pleciugi przy placu Teatralnym.
