Artykuły

Rozwiązłe związki

Krowa, hipopotam i szympans po ośmiu miesiącach powiększyły­by już swoją rodzinę. A my tyle cza­su musieliśmy czekać, aż na dużej scenie teatru Wybrzeże zobaczymy kolejną premierę.

Dziś trójmiejska publiczność obejrzy "Niebezpieczne związki" Christophera Hamptona w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego - dyrektora artystyczne­go Teatru im. S. Jaracza w Łodzi. To pierwsza premiera nowego dyrektora gdańskiego teatru Macieja Nowaka, a jednocześnie ostatnia byłej naczelnej Ewy Bonk-Woźniakiewicz i byłego sze­fa artystycznego Krzysztofa Nazara. To za ich dyrekcji podjęto decyzję o wystawieniu tego dramatu. W rolach głów­nych zobaczymy Joannę Bogacką i Ja­rosława Tyrańskiego.

Podstawą sztuki Hamptona była libertyńska powieść Choderlosa de Laclosa - francuskiego kapitana artylerii, napi­sana w 1782 roku. Rozbuchany erotyzm książki przed 200 laty we Francji wy­wołał skandal obyczajowy. Osią fabuły sztuki jest misterna gra prowadzona między markizą de Merteuil i wicehra­bią de Valmont.

- Wypracowują kunsztowną strategię, stają się wirtuozami gry, barwnej i barokowej, przy pozorach salonowego opanowania. Im bardziej w nią brną, tym mocniej rodzi się w nich potrzeba wyidealizowanej miłości - opowiada re­żyser Waldemar Zawodziński.

Markiza de Merteuil to pierwsza po dłuższym czasie duża rola Joanny Bo­gackiej. - Na początku prób wychodzi­łam na scenę z prawdziwym obrzydze­niem. Matko Boska, ja tego nie przeskoczę! - opowiada aktorka o uczuciach dla granej przez siebie postaci.

Dramat Hamptona w Wybrzeżu to kil­ka aktorskich powrotów. Po długiej nieobecności na scenie przy Targu Węglo­wym zobaczymy Bogusławę Czosnowską, Teresę Kaczyńską oraz siostry Legut w rolach zakonnic - słynną skandalistkę Lucynę, zwaną Luchą i Ludmiłę. - Sce­nografia nie ma być bombonierką, w któ­rej ułożymy aktorów - mówi Waldemar Zawodziński o dekoracjach, których jest autorem. Składają się one jedynie ze scho­dów i kanapy. - Scena jest duża, zależało mi bowiem, by było mnóstwo przestrze­ni. Chciałem, by aktorzy byli zawieszeni - w powietrzu.

Przez zabiegi tego typu całą uwagę widza reżyser pragnie skupić na posta­ciach. Aktorzy ubrani będą w pyszne kostiumy z epoki autorstwa Marii Balcerek. Jarosław Tyrański i Grzegorz Gzyl dużo pracy musieli włożyć, by przygotować się do sceny pojedynku. Ćwiczyli pod okiem specjalisty od po­jedynków Waldemara Wilhelma.

Przed laty furorę zrobił film "Niebez­pieczne związki" Stephena Frearsa z Glenn Close i Johnem Malkovichem w rolach głównych. Za scenariusz do nie­go (który jest podstawą gdańskiego spektaklu) Christopher Hampton otrzy­mał Oscara.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji