Manhattan poker
Neil Simon, jeden z najgłośniejszych komediopisarzy amerykańskich, uważany jest w Stanach Zjednoczonych za mistrza sztuki komediowej. Swą karierę rozpoczął w 1961 roku sztuką "Come Blow Your Horn". Zyskał od razu popularność i został uznany za naturalnego spadkobiercę twórców starego Broadwayu lat 20. i 30. Odtąd już rzadko zdarza się na Broadwayu sezon bez komedii lub musicalu Neila Simona.
"Para nie para" czy inaczej "Manhattan Poker"opowiada o parze przyjaciół, osamotnionych po porzuceniu ich przez żony. Wynajmują oni wspólnie apartament na Manhattanie. Wprawdzie znają się od lat, ale dopiero wspólne mieszkanie uświadamia im niedoskonałość własnych charakterów, a przede wszystkim ich odmienność.
Skąd Neil Simon bierze pierwowzory postaci do swoich sztuk? W przypadku "Manhattan Poker" -z przyjęcia w Kalifornii, w którym autor uczestniczył. Wszyscy mężczyźni, których tam spotkałem, byli rozwiedzeni i w towarzystwie dziewczyn o dwadzieścia lat od nich młodszych. Większość z nich dzieliła mieszkanie z innymi rozwiedzionymi mężczyznami, ponieważ wysokość alimentów nie pozwalała im na wynajęcie własnego.
Neil Simon może nie byłby w Polsce tak dobrze znany, gdyby nie Edward Dziewoński, który go wprowadził na nasze sceny z ogromnym powodzeniem w latach 70.
Teatr Rozmaitości Neil Simon "Manhattan Poker". Reżyseria Janusz Majewski. Scenografia Teresa Łukaszczyk-Piorunek, Anna Olechowska. Obsada: Marek Kondrat (Oskar), Wiktor Zborowski (Feliks), Marian Kociniak (Speed), Marian Opania (Murray), Leonard Pietraszak (Roy), Paweł Wawrzecki (Winnie), Magdalena Wołłejko (Cwendolin), Hanna Śleszyńska (Cecylia). TVP 1, sobota 1 stycznia, godz. 13.35.
