Artykuły

POŻEGNANIE: Jerzy Turek (17.01.1934-14.02.2010)

Był wybitnym aktorem charakterystycznym. Ogromnie lubianym i cenionym, o bogatym wnętrzu. Jego role dramatyczne czy komediowe, zarówno w teatrze, jak i w filmie, pełne były ciepła i dobroci. Jego zdolności wykorzystano także w kabarecie "Owca" u Jerzego Dobrowolskiego. Kiedy stawiał pierwsze kroki na scenie, żyli jeszcze najwybitniejsi aktorzy "starego teatru" - jak to się dzisiaj mówi. Od nich uczył się wszystkiego. Szanował ich i cenił. W teatrze panowała hierarchia i szacunek dla mistrzów. Trzeba było terminować i przejść wiele, zanim trafiło się na szczyt.

Taką właśnie drogę przeszedł Jerzy Turek. Skromny, utalentowany, ambitny i pracowity. Teatr był Jego pasją i żywiołem. Kochał i szanował swój zawód. Nie znosił partactwa i amatorszczyzny. I choć największą sławę i rozgłos przyniosły mu filmy i seriale telewizyjne, a zwłaszcza rola dobrodusznego i sympatycznego listonosza Józefa w telenoweli "Złotopolscy", to teatr pozostał Jego największą miłością.

Urodził się w Tchórzowej. Studia aktorskie ukończył w 1958 r. w warszawskiej PWST. Po dyplomie zaangażował się do Teatru Ziemi Opolskiej. Debiutował rolą Rousseau w sztuce Iwaszkiewicza "Lato w Nohant". Po jednym sezonie wrócił do Warszawy i zaangażował się do Teatru Syrena. Dalsze losy związał z Teatrem Polskim (1961-69), Narodowym (1969-74), Rozmaitości (1974-82) i ponownie z Narodowym (1982-85). Od 1986 r. aż do ostatniej chwili był aktorem Teatru Kwadrat.

Znaczące Jego role w Teatrze Polskim to m.in. Patek w sztuce Jarosława Abramowa "Derby w pałacu" w reż. Ludwika René i Tristan w "Wędce Feniksany" Lope de Vegi w reż. Jerzego Grzegorzewskiego z Justyną Kreczmarową. W Teatrze Narodowym u Adama Hanuszkiewicza grał w jego głośnych przedstawieniach "Beniowski", "Norwid", a także Grabarza w "Hamlecie" i Józefa K. w "Procesie" Kafki.

Z Jurkiem spędziłem kilka lat w Teatrze Rozmaitości za dyrekcji Andrzeja Jareckiego i Andrzeja Marii Marczewskiego. Był wspaniałym kolegą. Szczerym, prostym i uczynnym, o dużym poczuciu humoru. W Rozmaitościach zagrał mnóstwo znakomitych ról, a wśród nich Lilo w ponurym dramacie Radiczkowa "Chryja" w reż. Jerzego Dobrowolskiego, Człowieka w "Śnie" Kruszewskiej, Sama w "Happy endzie" Doroty Lane u Olgi Lipińskiej, Grumia w "Poskromieniu złośnicy" Szekspira, Pluskina w "Martwych duszach" Czechowa w reż. Andrzeja Strzeleckiego, Króla w "Nagim królu" Szwarca, Białego Królika w "Alicji w Krainie Czarów" i Hetmana Rzewuskiego "Termopilach polskich" Micińskiego.

Występował w Teatrze Telewizji w spektaklach Adama Hanuszkiewicza, Gustawa Holoubka, Zygmunta Hübnera i Jerzego Antczaka. Nakręcił mnóstwo filmów i seriali. Na srebrnym ekranie debiutował w niewielkiej roli w "Eroice" Munka jeszcze jako student PWST w 1957 r. Pierwszą wielką rolę zagrał u Kazimierza Kutza w "Krzyżu walecznych".

Inne znakomite Jego role: w "Gdzie jest generał" i "Nie lubię poniedziałku" u Tadeusza Chmielewskiego, w "Nie ma mocnych" u Sylwestra Chęcińskiego i Jarząbka w "Misiu" u Stanisława Barei. Wymieniłem tu tylko drobną część z Jego bogatego dorobku. Przez dwadzieścia cztery lata był w zespole Teatru Kwadrat, do którego waliły i walą nadal tłumy. Czuł się tam jak w rodzinie. Z Janem Kobuszewskim i Wojciechem Pokorą kończyli razem studia i razem grali na scenie. Odszedł w pełni sił twórczych kochany i szanowany. Pokonała Go straszliwa choroba. Żegnaj, Jurku. Śpij spokojnie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji