Artykuły

STANISŁAWA WYSOCKA

(Z okazji gościnnych występów na scenie toruńskiej)

Nie ulega kwestii, że Stanisława Wysocka jest gwiazdą i to najpierwszej wielkości na firmamencie polskiej sztuki scenicznej. Termin ten jednak mimo całej swojej superlatywności dziwnie jakoś nie pasuje do Wysockiej. Nazbyt go już spostponowano i zwulgaryzowano w druku i słowie przez hojne, a nie zawsze uzasadnione szafowanie w stosunku do różnych podlejszego nawet autoramentu "gwiazd" sceny, filmu, baletu lub zgoła kabaretu. Gwiazda? Nie... Nie kojarzy się to "dzisiejsze" pojęcie z nazwiskiem Wysockiej, które starczy samo za siebie, bez żadnych najbardziej "kadzidlanych" epitetów. Mówiąc popularnym również dziś językiem sprawozdawców sportowych - Wysocka stanowi "klasę sama dla siebie".

Zrodziła ją żyzna ziemia wołyńska. Słowacki, Bohdan Zaleski, Kraszewski, Gabriela Zapolska... Więc czemużby jeszcze Wysockiej nie miała nam dać słynąca z urodzajności talentów gleba wołyńska? Gdzie dumnie wznosi się ku niebu szczerbata wieża zamku Lubarta, przeglądając się w bystrych wodach Styru, gdzie las dębowy cichym poszumem śpiewa pieśń o chwale Beresteczka, gdzie Słucz spokojnie toczy wody swoje, uświęcone cenną domieszką krwi partyzantów Różyckiego , - tam wyrósł wysokopienny las talentów z Bożej łaski, a w nim Wysocka to jeden z najwspanialszych "okazów". Ta nieszczęsna polska kraina, przeorana pługiem "Pożogi", a potem bezlitośnie przepołowiona nożycami traktatu ryskiego ma bodaj w tym symboliczną rekompensatę a swe cierpienia, za swój ból bezmierny... W bardzo młodym wieku, w r. 1895 idzie Wysocka za głosem powołania i stawia pierwsze kroki na deskach polskiej sceny Puchniewekiego i Dobrzańskiego w Petersburgu i w Moskwie. Od razu doznaje plastycznego zarysowania jej wybitny talent dramatyczny. Nie ma niezdecydowanych wahań, nie ma zawodów ni rozczarowań w chaotycznych próbach "rodzaju" talentu nie ma eksperymentatorskich przerzucań się od jednej roli do innej, kontrastowo odmiennego rodzaju, tak częstych przy poszukiwaniu właściwej drogi przez obdarzonych "iskrą Bożą". Słowacki, Szekspir, Ibsen, a później Rostworowski - to świat, w którym Wysocka od razu zdobywa pełnię praw obywatelskich, obracając się w nim ze swobodą, jaką daje tylko poczucie znajdowania się we własnym milieu. Wysocka - to urodzona Desdemona czy Balladyna, aczkolwiek, co jest rzeczą naturalną i samo przez się zrozumiałą, jej dramatyczny talent odtwórczy doznawał stopniowego pogłębiania. Niezmordowaną, wytrwałą pracą, wspieraną olbrzymim talentem, pięła się Wysocka na te wyżyny doskonałości, na jakich widzimy ją dzisiaj i jakie pozwalają nam nazywać ją godną spadkobierczynią nieśmiertelnej Modrzejewskiej.

Nie zdzierżyła Wysocka długo na obczyźnie. Po niespełna 2-ch latach, bo już w r. 1897 widzimy ją w Warszawie, a następnie w Poznaniu, w teatrze polskim pod dyrekcją Rygiera. Wybitny jej talent otwiera przed nią podwoje ówczesnej najpierwszej sceny polskiej - teatru krakowskiego, gdzie przez szereg lat pracuje pod dyrekcją kolejno Kotarbińskiego i L. Solskiego. Nie istnieją więc dla niej kordony - skarby sztuki swojej rozdziela porówno między trzy zabory, a wszędzie jest równo podziwiana i uwielbiana.

Z biegiem lat jej przyrodzone zdolności wkładają jej w rękę batutę reżyserską, którą do dziś chlubnie dzierży, niewielu mając, jako reżyserka sobie równych.

W r. 1911 wraca na Ukrainę i tu w Kijowie zakłada polski teatr "Studio" dla kształcenia aktorów. Jest to jakby miniatura, moskiewskiego "Artystycznego", z którego twórcą i dyrektorem sławnym Stanisławskim pozostaje Wysocka w żywym kontakcie. Taki sobie raz zdarzył się znamienny epizod. Na pytanie o radę co do kierunku kształcenia aktorów odpowiedział Stanisławski Wysockiej: "Niech pani kształci aktorów dla sceny przyszłej wolnej Polski". Było to w r. 1915. Wieszcze natchnienie przemówiło wtedy ustami tego znakomitego reżysera - Rosjanina. Wysocka poszła za jego radą i gorliwie przygotowywała kadry aktorskie dla przyszłej sceny polskiej.

W r. 1920 wraca Wysocka do kraju i dając upust swojej pasji pedagogicznej zakłada w r. 1921 do dziś istniejący "P. I. S. T." (Państw, Inst. Sztuki Teatr.). Równocześnie bez przerwy pracuje w swoim wielkim "hamletowskim" repertuarze na scenach Krakowa, Lwowa, Łodzi, Warszawy, Poznania. W r. 1930 Poznań składa jej spontaniczny hołd w 35-tą rocznicę pracy na scenie. Zaszczyty i zasłużone odznaczenia spadają na znakomitą artystkę. Pierś jej zdobi "Polonia Restituta" i złoty krzyż zasługi. Wolna Polska umie ocenić trudy i mozoły położone dla Polski zarówno przed jak po jej wskrzeszeniu. Wysocka piastuje godność prezeski rady artystycznej przy Minist. Wyzn. Relig. i Ośw. Publ. Słowem - nie przynosi wstydu swojej... płci, niesłusznie chyba, sądząc po niej samej, zwanej słabą.

W Toruniu Wysocka gości nie po raz pierwszy. Miłośnikom wzniosłej sztuki na zawsze pozostała w pamięci jej potężna kreacja w do głębi wstrząsających "Upiorach" Ibsena i jej niezapomniana "Maria Stuart" - za dyrekcji Sapakiewicza przed 13 laty.

Dziś ujrzymy Wysocką w "Nespodziance" K. H. Rostworowskiego. Jest to pierwsza część trylogii znakomitego autora "Judasza" ("Niespodzianka" - "Przeprowadzka" - "U mety"). W roli swojej w tej sztuce Wysocka znajduje możność rozwinięcia całej przebogatej skali swego olbrzy miego talentu. Bezdenny tragizm przeżyć matki - morderczyni własnego syna - w interpretacji Wysockiej znajduje swój pełny a widzem do głębi wstrząsający wyraz. Pójdźmy, zobaczmy!

Na miłej (pogawędce w gościnnym domu pp. dyr. Brackich czas minął szybko. P. Stan. Wysocka, nawykła od wielu, wielu lat do pozy na scenie, w obcowaniu towarzyskim ujmuje brakiem wszelkiej pozy. A mimo tej jej prostoty i podbijającej skromności w obejściu, w rozmowie z nią, ani na chwilę nie zapomina się o wyżynach tego piedestału, na jaki wyniosły ją jej przeolbrzymi talent i jej zasługi dla sztuki polskiej.

Poza "Niespodzianką" przyrzeka p. Wysocka ukazać się nam jeszcze w najnowszej komedii angielskij p. t. "Złoty wieniec". Prosimy!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji