Artykuły

Po występie Teatru Ziemi Pomorskiej.

" Niespodzianka" - Prawdziwe wydarzenie w 4 aktach K.H. Rostworowskiego.

Po bardzo długiej przerwie zespól Teatru Ziemi Pomorskiej, będący w tournée artystycznym po różnych miastach, zawitał również i do Gdyni.

Sądząc ze szczelnie wypełnionej sali, stwierdzić musimy, że przerwa ta dobrze zrobiła Gdyni, bowiem publiczność nasza stęskniła się za dobrym teatrem i dlatego, zapowiedź tego jedynego występu ściągnęła tak wiele osób.

Może więc teraz bardziej szanować będą gdyńscy melomani Teatr Ziemi Pomorskiej w zamian za co częściej będziemy mieli możność spędzenia wieczoru w tak podniosłym nastroju artystycznym, jak to miało miejsce na "Niespodziance", której dramatyczną akcję śledziła publiczność z zapartym oddechem. "Niespodzianka" to tragiczne przeżycie biednej chłopskiej rodziny, której syn bawiący w Ameryce pragnie zrobić niespodziankę i po długim milczeniu wraca pod strzechę rodzinną z wielkim majątkiem, z myślą zapewnienia rodzicom spokojnej starości, a rodzeństwu możliwości studiów i dobrobytu.

Niestety, ta niespodzianka kończy się dla niego tragicznie, bowiem zjawiwszy się w domu pod nieobecność rodziców, zasypia niepoznany i pada z ręki własnej matki która widząc w kieszeni nieznajomego tysiące dolarów, pragnie zdobyć je drogą morderstwa dla swych dzieci. Tragiczne te przeżycia, doskonale odtworzone przez zespół TZP, wywarły wstrząsające wraże nie na widzach, którzy jak już powiedzieliśmy, w skupieniu z zapartym oddechem śledzili akcję.

Na czoło zespołu wybił się tak pod względem wspaniałej maski, jak i gry p. A Piekarski, który zarazem sztukę tę reżyserował. Była to kreacja skończenie artystyczna, przemawiająca do widza swoją naturalnością jak i dramatycznym ujęciem.

Niejednokrotnie mieliśmy już sposobność podnieść mistrzowską wprost grę p. Piekarskiego który i w tej dramatycznej roli wykazał swoje wybitne i szerokie możliwości artystyczne.

Doskonałym był również p. Skwierczyński w roli karczmarza Abramka, i scenę w karczmie zaliczyć należy do jednej z najlepszych.

P. Zbierzowska w roli matki, która z miłości dla dzieci morduje nieświadomie własnego syna, czuła się nieswojo, przez co jej dramatyczne momenty wypadły nie bardzo naturalnie. Wolimy p. Zbierzowską w rolach salonowych, w których występuje z wielkim powodzeniem, gdyż w roli chłopskiej mimo woli w pewnych momentach wypadała i z tonu i zbyt delikatnymi ruchami zatracała charakter.

Dzielnie sekundowali całości p. Ippoldtówna i p. Dąbrowski.

Dekoracje według projektu p. Małkowskiego - doskonale dostosowane do sztuki.

Całość stała na wysokim poziomie artystycznym, a dowodem zadowolenia publiczności były gorące brawa, jakimi nagradzała wykonawców. Mamy nadzieję, że w niedługim czasie Teatr Ziemi Pomorskiej, zawita do nas znowu i pozwoli przeżyć prawdziwą siestę duchową.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji