Autor: Botho Strauss
Czas akcji: lata siedemdziesiąte XX wieku.
Miejsce akcji: Niemcy.
Obsada: 12 ról męskich, 9 kobiecych.
Druk: "Dialog" nr 8/1980.
Sztuka w dziesięciu scenach.
Jest to dramat poetycki, w którym postaci mówią białym wierszem, a wydarzenia zdają się mieć drugie dno, gdzie więcej dzieje się poza słowami i zdarzeniami niż w nich samych.
Maroko
Monolog Lotty - turystki na urlopie. Lotta wystrojona i ostro umalowana siedzi w pustym hotelowym barze. Nasłuchuje kroków i dwóch niskich męskich głosów, które jej się podobają. Ma nadzieję, że po zakończeniu rozmowy mężczyźni wstąpią do baru. Jeśli tego nie zrobią, będzie mogła pójść do swojego pokoju pewna, że dziś nic już jej nie przyniesie. Ma jeszcze jedenaście dni urlopu, martwi się, że dotychczas nic się nie zdarzyło. Marzy, żeby być z jednym z nich i przechadzać się z mężczyzną o tak wspaniałym głosie. Po chwili zrezygnowana zdejmuje kitkę ze sztucznych włosów, kolczyki i sztuczne rzęsy.
Straż nocna
Kobieta budzi się i jest zdziwiona, że mąż jest w jej pokoju. Mężczyzna tłumaczy, że siedział obok niej całą noc. Jest zła na niego, nie wie po co tak siedział przy niej. Mężczyzna zapewnia, że to dlatego, że niepokoi się o nią. Przez okno zagląda Lotta, zagaduje mężczyznę. Kobieta jest niezadowolona z jej zachowania. Lotta podziwia jej urodę, stroje, jej indywidualny styl. Kobieta opowiada jak ludzie nienawidzą kogoś takiego, jaj ona. Lotta prosi ją o założenie sukni, w której kiedyś ją widziała i żeby przeszła tak dumnie jak modelka. Kobieta dziękuje Lotcie, że dzięki niej poczuła się znów dobrze. Lotta chciałaby się zaprzyjaźnić. Kobieta tego nie chce.
Dziesięć pokoi
Na scenie pokój, w którym wszystko jest wyolbrzymione.
Lotta puka do drzwi. Nikt nie otwiera.
W pokoju Gruba Kobieta robi sobie zastrzyk z morfiny. Lotta zagląda przez drzwi. Kobieta każe jej albo wejść, albo się wynosić.
Po środku pokoju namiot, w którym ktoś śpi. Gdy wchodzi Lotta, namiot przestraszony przesuwa się na bok.
W pokoju siedzi para starych małżonków. Lotta zagląda przez drzwi. Stara myśli, że to była Różyczka, Stary tłumaczy jej, że to pomyłka.
W pokoju mężczyzna gra na gitarze. Gdy Lotta zagląda, prosi ją, żeby została. Pyta, czy tu mieszka, ona tłumaczy, że kogoś szuka.
W pokoju Kobieta w Sukni Zapiętej pod Szyją słyszy nadchodzącą Lottę i gwałtownie otwiera drzwi. Informuje Lottę, że ten, którego ona szuka, już tu nie mieszka. Lotta wymienia różne nazwiska. Kobieta pozwala jej wejść.
Do pokoju wchodzą Asystent i Asystentka w strojach gimnastycznych. Ona przyniosła mu książki, on przerzuca je z oburzeniem dopóki nie znajdzie wymarzonej, wtedy zrywa jej z nosa okulary i przegląda książkę. Zagląda Lotta. Asystent zapewnia Asystentkę, że muszą przeszukać całą bibliotekę jeszcze systematycznej, bo wszędzie są tylko ślady tematu.
Po pokoju chodzi Paul - starszy mężczyzna. Nadchodzi Lotta, cieszy się, że wreszcie go znalazła. Chce od niego pieniędzy albo rozwodu. On się nie zgadza.
W pokoju stoi ten sam mały namiot. Mężczyzna z poprzedniej sceny wpycha Lottę do pokoju, zamyka drzwi na klucz. Lotta jest przerażona - namiot pełznie ku niej. Próbuje go udobruchać, ale to nie pomaga, zaczyna go wyzywać, namiot się cofa. Wchodzi Inga. Informuje ją, że stary właśnie zmarł i ona może się wprowadzić. Tłumaczy, że w namiocie mieszka samotna 17-letnia dziewczynka.
Lotta w pokoju wynajętym od Ingi. Wchodzi Gruba Kobieta, opowiada, że boi się niedzieli. Wchodzi Gitarzysta, opowiada o swojej pracy fizyka.
W ciemnym pokoju leżą objęci Inga, Paul i Kobieta w Sukni Zapiętej pod Szyją. Zagląda Lotta. Inga prosi, żeby przyszła innym razem.
W pokoju Gitarzysta rozmawia z Asystentem i Asystentką. Oni opowiadają, że przekopali się przez wiele ksiąg, on że szukał wyjaśnienia tajemnicy w fizyce. Asystentka ma za złe Asystentowi, że tyle razem zrobili, a on ani myśli się z nią ożenić.
Lotta sama w pokoju. Wchodzi Gitarzysta, tłumaczy jej, że ona nie musi robić więcej niż inni, tu każdy pokój daje sobie radę sam.
Do Lotty zagląda Stara. Wciąż wydaje jej się, że to jej córka. Martwi się, że Lotta ma takiego starego męża. Przychodzi Paul, robi Lotcie awanturę, że się tu wprowadziła.
Lotta żegna się z Ingą - wyprowadza się.
Stary i Stara w pokoju wśród rozstawionych krzeseł czekają na gości. Schodzą się inni mieszkańcy, Starzy robią pokaz slajdów przedstawiających ich życie w pokoju.
Duże i małe
Lotta przed domofonem, szuka jakiegoś nazwiska. Naciska różne guziki, ale ciągle okazuje się, że to pomyłka. W końcu znajduje dawną koleżankę, ale ta nie jest zachwycona odnalezieniem, jednak po chwili wpuszcza Lottę.
Lotta po chwili wychodzi. Koleżanka przez domofon wypowiada swoje pretensje. Wstydzi się tego, co zrobiło się z jej ciałem. W pobliżu odbywa się manifestacja, podchodzi kobieta z pijanym mężem Turkiem. Rozmawiają z Lottą.
Przystanek
Lotta przytulnie urządzona w budce telefonicznej, z firankami z chusteczek, co jakiś czas wykręca ten sam numer telefonu. Pisze list do męża, opowiada mu, że dzwoni do ich starego mieszkania.
Rodzina w ogrodzie
Lotta w odwiedzinach u brata i jego rodziny. Cięższe sprzęty są wmurowane, lżejsze na łańcuchach. Teść ma pretensje do jej brata, że jeszcze nie ma własnej praktyki dentystycznej. Żona brata pije. Syn brata chce mówić z ciocią tylko o seksie. Bratowa twierdzi, że mąż ukradł jej dużą sumę. Brat Lotty przyznaje się do tego, ale nie chce powiedzieć, co zrobił z pieniędzmi. Bratanek upiera się, że kradzież, to coś bardzo seksualnego.
Złe połączenie
Lotta siedzi na krześle, ma rozmazany makijaż, przed nią na podłodze leży otwarta księga. Wie, że powinna gdzieś pójść, ale nie wie gdzie. Wszyscy już poszli. Z księgi pamiątkowej ulotniły się nawet wpisy gości. Jest zupełnie wolna, może pójść dokąd chce, tylko nie ma dokąd. Podczas monologu o swoim zagubieniu rozbija krzesło.
Dyktando
Lotta pracuje w biurze. Każe Alfowi, swojemu przełożonemu, przeczytać list, który jej wcześniej podyktował, on nie chce tego zrobić. Znają się od dwóch tygodni - Lotta przyszła do jego domu i została. Alf obawia się, że ona zbyt zaborczo weszła w jego życie. Lotta tłumaczy, że tylko chce mu pomagać.
Po chwili Lotta wchodzi z sankami. Twierdzi, że to motor, na którym odwiezie list. Alf czyta list, który jej wcześniej podyktował. Zamiast urzędowego zawiadomienia są tam wywody Lotty o jej samotności. Lotta tłumaczy, że chce rozwodu z mężem i że go kocha. Zmienia słowa twierdząc, że na prawdę brzmią inaczej. Alf jest wściekły, obawia się, że ona będzie chciała z nim zostać.
Wstrętny anioł
Na przystanku autobusu Lotta prosi mężczyznę, żeby pozwolił jej postać obok siebie. Opowiada mu, że jest jedną z trzydziestu sześciu sprawiedliwych, dzięki którym trwa świat. Po chwili prosi, żeby nie patrzył i wyciąga z kosza na śmieci gazetę - chciała sprawdzić, czy drukują artykuły jej męża. Mężczyzna zastanawia się, czy ona nadawałaby się na jego kobietę. Dochodzi do wniosku, że tak, powinna tylko trochę o siebie zadbać. Pyta ją, czy umie grać w szachy, mógłby ją nauczyć. Lotta nie chce.
W towarzystwie
Poczekalnia u lekarza. Lotta czeka z innymi pacjentami. Co chwilę ktoś jest wywoływany na wizytę. Lotta opowiada, że jej mąż jest znanym publicystą i niedawno otrzymał odznaczenie. W końcu, jako jedyna nie wywołana, zostaje sama w poczekalni. Przechodzący lekarz dziwi się, że nie została wezwana. Ona tłumaczy, że nie była umówiona. Siedzi tu tylko tak sobie. Lekarz zaprasza ją do gabinetu.