Artykuły

Wrocław. Wystąpi Pink Mama Theatre

Homo, hetero, sexy i różowi - tak samych siebie opisują członkowie szwajcarskiej grupy Pink Mama Theatre. W swoim queerowym show "Freaks" rozprawiają się z dwoistością ludzkiej natury, która z jednej strony skłania nas do egoizmu, z drugiej zaś sprawia, że desperacko szukamy wspólnoty.

Spektakl zobaczymy podczas 9. edycji Festiwalu Mandala, jednej z największych w Polsce imprez poświęconych teatrowi ruchu i sztuce performance'u. Jak się okazuje, współcześni choreografowie w opozycji do idealizującej ludzkie ciało kultury popularnej chcą pokazywać je takim, jakie faktycznie jest, ze wszystkimi niedoskonałościami. Spektakle będące refleksją na jego temat będziemy mogli od piątku do niedzieli oglądać na dwóch scenach: w Centrum Inicjatyw Artystycznych (ul. Tęczowa 79/81) i w Centrum Sztuki "Impart" (ul. Mazowiecka 17). Pierwszego i drugiego dnia zobaczymy trzy, a ostatniego dnia dwa spektakle.

W piątek w Imparcie dwa performance pokażą Polki (Anny Piotrowskiej i Aleksandry Bożek-Muszyńskiej oraz Marzeny Krzemińskiej), a jeden - Francuz. Simon Tanguy w "Japan" zgłębia temat ciała jako nośnika informacji, przez które w każdym momencie przepływa tysiące wiadomości.

Pink Mama Theatre wystąpi w tym samym miejscu w sobotę. Grupę tworzą Polak, Francuz, Niemiec i Szwajcarka. Od początku istnienia, czyli od 2011 roku, nie mają własnej sceny. Często też nie potrzebują jej do swoich przedstawień, które bardziej niż spektakl przypominają abstrakcyjne obrazy, pozbawione narracji.

Jaką wartość ma ciało i seksualność? Do jakiego stopnia nasz liberalizm jest prawdziwy? - takie pytania zadają sobie członkowie grupy, myśląc nad kolejnymi projektami. Do "Freaks" zainspirował ich wiersz "W środku życia" Tadeusza Różewicza, w którym poeta nakreśla portret człowieka po przejściu piekła wojny. Po pokazie będzie można wziąć udział w wykładzie pt. "Dziwadła: od freaków do queerów i z powrotem", który poprowadzi dr Magdalena Zamorska.

Tego samego dnia zobaczymy też pokaz "Cold Feet" brytyjsko-polskiego kolektywu, który stworzył performance inspirowany z jednej strony gazetową historią Chinki, która w sukni ślubnej wyskoczyła z okna, z drugiej - mitem o Orfeuszu i Eurydyce.

Na ostatni dzień impreza przeniesie się do CIA. Tam zaprezentują się Jakub Gontarski i Brazylijczyk Fernando Belfiore, choreograf i performer, który traktując taniec jak rytuał, będzie szukał jego granic.

Mandali towarzyszy wystawa fotografii Marty Ankiersztejn "Urban Flowers", która pokazuje związanych z Warszawą artystów tańca. Wernisaż w piątek o godz. 18 w Imparcie.

Spektakle przeznaczone dla dorosłych widzów zaczynają się o godz. 19. Bilety 20 i 25 zł. Rezerwacje tel. 71 344 39 45 i 71 341 94 32.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji