Spektakl Krystiana Lupy w sali operowej CSK
Wielkie powroty, odważne premiery i goście z całego świata. 6 października rozpoczyna się 21. edycja Konfrontacji Teatralnych.
Program tegorocznej odsłony największego lubelskiego święta teatru można podzielić na trzy nurty: cykl prezentacji świeżych i ważnych polskich spektakli, przegląd najciekawszych propozycji zagranicznych i wykraczający poza te kryteria monumentalny spektakl Krystiana Lupy.
O narodzinach faszyzmu
Będzie to pierwsza wizyta jednego z najwybitniejszych twórców polskiego teatru w Lublinie. Spektakl Plac bohaterów [na zdjęciu] oparty na dramacie Thomasa Bernharda opowiada o rodzącym się faszyzmie i współpracy jego rodaków z Hitlerem. Lupa po raz kolejny sięga po dramat austriackiego pisarza, korzystając z charakterystycznych dla niego powściągliwości i minimalizmu. — Ta opowieść niebezpiecznie rymuje się z teraźniejszością. Myślę, że dziś powinniśmy jej wnikliwie wysłuchać — mówi Janusz Opryńśki, dyrektor festiwalu. Spektakl powstał w Litewskim Narodowym Teatrze Dramatycznym w Wilnie. Na Litwie został nagrodzony czterema Złotymi Krzyżami (najwyższa nagroda teatralna w tym kraju) za najlepsze przedstawienie, dla najlepszego aktora i aktorki oraz za najlepszą realizację video. Plac bohaterów będzie jedynym spektaklem, który zobaczymy w sali operowej Centrum Spotkania Kultur.
Najlepszy debiut od lat
W nurcie polskich propozycji znajdziemy też pokazywany już w lubelskim Teatrze Starym debiut reżyserski Anny Karasińskiej Ewelina płacze. Tę propozycję wyprodukowaną w TR Warszawa śmiało można nazwać największą niespodzianką minionego sezonu. Stworzone przez młodą absolwentkę łódzkiej szkoły filmowej przedstawienie znalazło się niemal we wszystkich rankingach w gronie pięciu najlepszych tytułów. Reżyserka zręcznie wykorzystała tu specyficzną sytuację teatralną, aby opowiedzieć o możliwości bycia sobą w świecie, w którym tożsamość człowieka tworzą liczne, często sprzeczne narracje. Tekst jest mieszaniną fantazji, obiegowych opinii i wizerunków medialnych aktorek i aktorów. W spektaklu aktorzy próbują zagrać siebie samych, wyobrażonych przez kogoś innego.
Nowy język artystyczny
W programie znalazło się też kolejne przedstawienie Karasińskiej pt. Drugi spektakl. To błyskotliwa, zaskakująca i wzruszająca opowieść o teatrze, publiczności, a przede wszystkim o aktorach Teatru Polskiego w Poznaniu, w którym zrealizowała spektakl. Mocnym punktem polskiego nurtu będzie z pewnością Kantor Downtown stworzony w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Spektakl powstał w stuletnią rocznicę urodzin Tadeusza Kantora. Inspirowany jest postacią wybitnego wizjonera teatru, a także działalnością legendarnej dyrektorki teatru LaMaMa Ellen Stewart oraz amerykańskich artystów, którzy tworzyli nowojorska? scene? awangardowa? lat 70. i 80. Kolejnym gościem, który wraca do Lublina będzie wałbrzyski Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego. Na Konfrontacjach zobaczymy spektakl Schubert. Romantyczna kompozycja na dwunastu wykonawców i kwartet smyczkowy. W przedstawieniu wyreżyserowanym przez Magdalenę Szpecht głównym bohaterem jest muzyka, której towarzyszą przetworzone wątki z biografii romantycznego kompozytora Franza Schuberta. Ze sceny usłyszymy m.in. jego najsłynniejszy utwór Śmierć i dziewczyna. — Większość ze spektakli w nurcie polskim stworzona została przez młodych, niezależnych twórców, którzy wyznaczają trendy we współczesnym teatrze i tworzą nowy język artystyczny — zapowiada Marta Keil, kuratorka Konfrontacji Teatralnych.
Wielkie powroty i goście zza oceanów
Tegoroczna edycja festiwalu to także wielkie powroty. Po raz drugi w Lublinie wystąpi ciepło przyjęta w ubiegłym roku amerykańska performerka Penny Arcade. Tym razem powróci z nowym projektem pt. Longing lasts longer. Powraca też świetnie znany lubelskiej publiczności niemiecko-brytyjski kolektyw Gob Squad. Konfrontacje są koproducentem ich najnowszego spektaklu pt. War and peace. To swobodna impresja na temat wielkiej powieści Lwa Tołstoja Wojna i pokój, która dla artystów jest punktem wyjścia do rozmowy o wolności, bezpieczeństwie i odpowiedzialności. Z Barcelony przyjedzie natomiast grupa Senor Serrano, która szturmem zdobywa największe festiwale w Europie i na świecie. W swoich spektaklach zjawiskowo wykorzystuje wszelkie możliwe technologie. Na Konfrontacjach pokaże dwa spektakle: A House in Asia i Birdie (premierowo). A z Tokio do Lublina przyleci Toshiki Okada, jeden z najważniejszych artystów japońskiego teatru i twórca nowej, wyjątkowej formy scenicznej.
21. edycja Konfrontacji Teatralnych odbędzie się od 6 do 15 października.