Artykuły

Nowohuckie budynki niczym ludzie, mierzący się ze swoimi biografiami i rozważający, co w życiu się udało a co niekoniecznie – taki pomysł na spektakl Tożsamość Wila miały Gabriela i Monika Muskałówny. Efekt ich pracy scenicznej zobaczymy w Teatrze Ludowym 2 grudnia o godz. 19.

Wil, a właściwie WIL to postać, która szuka swojej tożsamości, bada przeszłość. I czuje, że coś jest nie tak i że jego dawne życie skrywa jakąś tajemnicę. A WIL-em jest… Włodzimierz Iljicz Lenin, a dokładnie jego pomnik. Bo w spektaklu sióstr Muskałówien to właśnie budynki i monumenty są głównymi bohaterami, a dokładnie ich współczesne życie. Na scenie zobaczymy architektoniczne biografie tak znanych dziś obiektów, jak restauracja „Stylowa”, „Bar Centralny”, Plac Centralny, Zalew Nowohucki, Dom Młodego Robotnika. Wszystkie – niczym żywe postacie – wpadną na siebie na spotkaniu klasowym.

Tekst sztuki oparty został na rozmowach z mieszkańcami tej dzielnicy, które przeprowadzały nie tylko twórczynie spektaklu, ale także studenci antropologii z Uniwersytetu .Jagiellońskiego, pod kierownictwem dr Magdaleny Sztandary. Dzięki temu udało się uchwycić wspomnienia dotyczące życia, pracy i atmosfery minionych lat w Nowej Hucie.

Wśród tych postaci widzowie będą mogli odnaleźć m.in. kucharkę z Kombinatu im. Włodzimierza Lenina, suwnicową z hali walcowni hutniczej oraz przedszkolankę.

– Opowiadamy o kultowych miejscach Nowej Huty i ich historii, by zastanowić się nad tym, jak czas obszedł się z tymi miejscami i ludźmi, którzy w nich żyli. Zastanawiamy się, co się zmieniło i jak dziś funkcjonują. Niektóre osoby, jak dawni mieszkańcy Domu Młodego Robotnika, wcale chętnie nie dzielili się swoimi opowieściami z czasowi młodości. Ale to ciekawe, że dziś w tym miejscu powstają apartamenty, które zasiedli młoda klasa średnia. To dobrze pokazuje, jak różne koleje losu przeszły i budynki, i ludzie – tłumaczy Monika Muskała.

Spektakl będzie miał konwencję komediową, bo dzięki niej – jak podkreśla Gabriela Muskała – łatwiej dyskutować o trudnej przeszłości, która wciąż dla wielu jest okrążeniem i wciąż wyraźnie dzieli społeczeństwo.

Reżyserką spektaklu jest Gabriela Muskała, za dramaturgię zaś odpowiadała Monika Muskała. Scenografię stworzyła Justyna łagowska, a muzykę – Dawid Rudnicki Na scenie zobaczymy: Piotra Franasowicza, Andrzeja Franczyka, Małgorzatę Kochan, Tadeusza Łomnickiego, Krystiana Pestę, Beatę Schimscheiner, Iwonę Śitkowską i Katarzynę Tlałkę.