Carmen „Pod Pegazem”
Oficjalnie sezon 2000/2001 w Gmachu pod Pegazem zainauguruje 12 października Carmen G. Bizeta. Plenerowe przedstawienie Carmen w inscenizacji i reżyserii Marka Weissa-Grzesińskiego w poznańskim Starym Browarze oraz francuskim Carcassonne odbiło się szerokim echem i świętowało sukces, zdobywając entuzjastyczne recenzje… za granicą. Teraz obejrzymy ten spektakl, przeniesiony w mury Teatru Wielkiego.
– Po raz pierwszy dzielę się z państwem tym sukcesem, który jest udziałem całego zespołu naszego teatru – mówił Marek Weiss-Grzesiński podczas konferencji prasowej. - Ten spektakl jest szczegółowo opracowany muzycznie. By słuchacze mogli to docenić, upierałem się, by przenieść go na scenę Teatru Wielkiego — mówił reżyser i autor inscenizacji. W przedstawieniu we wnętrzach wykorzystane zostaną te same współczesne kostiumy Marii Balcerek oraz dekoracje Borisa F. Kudliczki (choć silą rzeczy będą one wyglądały nieco inaczej niż w naturalnym otoczeniu Browaru). Ta Carmen będzie miała inne kierownictwo muzyczne. - Będzie to wielki debiut Aleksandra Grefa juniora, syna naszego dyrygenta Antoniego Grefa — mówił Sławomir Pietras, dyrektor Teatru Wielkiego. W przedstawieniu inauguracyjnym 12 października wystąpią: Galina Kuklina (Carmen), Michał Marzec (Don Jose), Marian Kępczyński (Zuni-ga), Tomasz Mazur (Morales) i Jaromir Trafankowski (Escamillo).
Nowy sezon w Teatrze Wielkim ma być rokiem próby, czy taki teatr operowy ma rację bytu w Poznaniu Mimo znanych problemów finansowych (co się wiąże ze zmniejszeniem liczby przedstawień w miesiącu aż o połowę!) zespół przygotowuje kilka premier, na przykład Aidy z okazji 100-lecia G. Verdiego. Na wydarzenie zapowiadają się w marcu 2001 Opowieści Hoffmanna. - Ten wiek postanowiliśmy zakończyć przedstawieniem, które go rozpoczęło na polskiej scenie, czyli Halką Moniuszki — mówił S. Pietras. W nowym sezonie kierownictwo muzyczne należy do Marcina Sempolińskiego.
Teatr Wielki zaprasza w niedzielę na kolejne Poznańskie Warsztaty Operowe. Tym razem poświęcone one będą wielkiej, nie żyjącej damie opery — Antoninie Kaweckiej. Pretekstem do wspomnień jest wydanie przez Fundację jej imienia pierwszej płyty CD. Spotkanie zatytułowano Historyczne nagrania Antoniny Kaweckiej.
