Artykuły

Teatr Wielki w Poznaniu [na zdjęciu] stara się o unijne fundusze na modernizację i rozbudowę. Już wkrótce znana będzie decyzja o przyznaniu pieniędzy na remont zabytkowego gmachu.

Poznańska opera odwiedzana jest w ciągu roku przez około 100 tysięcy widzów. Jest to jeden z najbardziej znanych w naszym mieście gmachów, który od wielu już lat czeka na remont. Kilka lat temu udało się dyrektorowi Sławomirowi Pietrasowi zgromadzić fundusze i przeprowadzić modernizację widowni. Teraz jednak coraz bardziej widać, że i sam gmach wymaga remontu. Pieniądze na to mogą znaleźć się dzięki dotacjom z Unii Europejskiej. - W pierwszym naborze, który został zamknięty 30 września, Teatr Wielki złożył projekt zakładający modernizację zabytkowego gmachu - mówi Stanisław Kamiński, dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego. - Zakłada on remont schodów, elewacji, kolumnady, wymianę okien. Cały koszt inwestycji obliczony jest na 6 min 557 tys. złotych.

Modernizacja została rozpisana w planie wieloletnim teatru, który finansowany jest przez Urząd Marszałkowski. Składając wniosek o fundusze europejskie wnioskodawca musi zapewnić własny wkład w wysokości 25 procent ogólnej kwoty. Ten projekt zakłada, że będzie to 1 mln 739 tys. zł. Teatr Wielki ma już wpisane w budżet na remonty na ten rok -1 mln 200 tys. zł, na 2005 - 400 tys. i na 2006 rok -139 tys.

Z tegorocznego budżetu zostały już wyremontowane schody wejściowe do gmachu. Jeżeli pogoda pozwoli, niebawem rozpocznie się wymiana okien.

- Projekt został złożony - twierdzi Stanisław Kamiński. - Najpierw ocenia go Panel Ekspertów. Jeżeli przejdzie z pozytywną opinią, wtedy zbiera się Komitet Sterujący i wydaje swoją ocenę. Nie zdarza się, żeby po wydaniu przez Komitet pozytywnej decyzji, fundusze nie zostały przyznane. Czekamy na najbliższe posiedzenie Komitetu Sterującego i mamy nadzieję, że najdalej w ciągu miesiąca podjęta zostanie decyzja i środki uruchomione.