Artykuły

Łódź. Teatr księgowych? Kontrola w Powszechnym - cd.

- Wolałbym, żeby w teatrze pieniądze były przeznaczane na nagrody dla aktorów i reżysera za spektakl, którzy przyciąga widzów, a nie dla księgowych za rozliczenie bilansu rocznego, bo to jest ich obowiązek wynikający z umowy o pracę - mówi Maciej Rakowski, radny komisji kultury.

W Teatrze Powszechnym miasto przeprowadziło kontrolę finansów. Audytorzy mieli liczne zastrzeżenia do decyzji finansowych dyrektor Ewy Pilawskiej. Najpoważniejsze zarzuty dotyczyły bezprawnego - ich zdaniem - przyznawania przez dyrektorkę teatru nagród pracownikom. Zgodnie z prawem dyrekcja może przyznawać nagrody, ale tylko wtedy, gdy teatr ma zyski. A tych nie było. Za to nagrody sięgały 37 tys. zł. Nagradzani byli: sześć księgowych, specjalista ds. obsługi komputera, magazynier, zaopatrzeniowiec, kierowca.

Radni z komisji kultury zaprosili dyrektor Pilawską na rozmowę. Największą troską części radnych był fakt, że dokumenty pokontrolne dotarły do mediów. Sugerowali śledztwo, by ujawnić, który urzędnik je przekazał. Tylko niektórzy radni pytali o finanse teatru.

***

Rozmowa z Maciejem Rakowskim

Wioletta Gnacikowska: Czy pan także jest w gronie tych radnych z komisji kultury, którzy bronią Ewy Pilawskiej, dyrektorki Teatru Powszechnego, i którzy dostają bilety na spektakle za złotówkę?

Maciej Rakowski*: Ja jestem za tym, żeby wyjaśnić sprawę kontroli finansów w teatrze od początku do końca. Akurat Teatr Powszechny był tą jednostką, która dość oszczędnie zaprasza szeregowych radnych na swoje spektakle. Trudno mnie zaliczać do obrońców za bilety, skoro to najciekawsze przedsięwzięcie, jakim jest Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, nie wiązało się dla mnie z żadnym zaproszeniem. Kiedy byłem przewodniczącym komisji kultury, otrzymywałem zaproszenia do różnych instytucji kultury w naszym mieście. Trudno to traktować jako korzyści majątkowe, bo radni zasiadający w tej komisji powinni być zorientowani w tym, co dzieje się w życiu kulturalnym miasta. Nie chciałbym żadnego z radnych podejrzewać o jakiekolwiek takie związki. Obowiązkiem radnego jest rzetelna analiza tego, co wynika z dokumentów, wysłuchanie wyjaśnień i - jeśli są nadużycia finansowe - dążenie z pełną determinacją do wyjaśnienia sprawy i wyciągnięcie konsekwencji.

W 2011 roku na ponad 130 tys. zł na nagrody aż 82 tys. zł dostali pracownicy księgowości. Z czego może wynikać tak szczodre nagradzanie księgowych z teatrze? Z tego, że o sprawach finansowych instytucji wiedzą wszystko?

- Takie informacje oburzają, ale może uda się pani dyrektor wytłumaczyć, że były jakieś szczególne okoliczności. Może szczególne obciążenie pracą? Albo może ten teatr zatrudnia trzech księgowych, a inne teatry po 20 księgowych, za niższe stawki? Jeśliby tak było, może udałoby się obronić te decyzje dyrektora.

W dziale księgowości było zatrudnionych sześć osób na wszystkich 54 pracowników teatru.

- Wydaje mi się dziwne, by dla obsługi teatru konieczne było zatrudnienie sześciu księgowych. Ale być może to ja się nie znam na funkcjonowaniu teatru. Wolałbym, żeby w teatrze pieniądze szły nie na nagrody dla księgowości, ale na premiowanie artystów za osiągnięcia artystyczne. Na nagrody dla aktorów i reżysera za spektakl, którzy przyciąga widzów i zbiera nagrody w Polsce, a nie dla księgowych za rozliczenie bilansu rocznego, bo to jest ich podstawowy obowiązek wynikający z umowy o pracę.

Audytorzy skontrolowali finanse teatru za ostatnie dwa lata. Czy pana zdaniem powinno się przeprowadzić kontrolę wcześniejszych lat?

- Zdecydowanie tak. Jeśli są nieprawidłowości w jednym roku, a nie zmieniły się uwarunkowania prawne i personalne, powinno się skontrolować cały okres dla sprawdzenia ewentualnych nadużyć. Teatry są jednostkami gospodarującymi majątkiem gminy. Utrzymują się z dotacji przyznawanych przez miasto i powinniśmy być zainteresowani, żeby jak najgospodarniej i jak najoszczędniej wydawać pieniądze publiczne.

* Maciej Rakowski jest radnym SLD zasiadającym w komisji kultury. W poprzedniej kadencji rady miasta był przewodniczącym komisji kultury rady miejskiej. Jest także adwokatem i wykładową na Wydziale Prawa na Uniwersytecie Łódzkim

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji