Artykuły

Łódź. "Pominięci aktorzy" do prezydent Zdanowskiej

W związku z decyzją Urzędu Miasta Łodzi w sprawie powołania konkursu na stanowisko Dyrektora Teatru Powszechnego, chcielibyśmy wyrazić swoje oburzenie wobec decyzji oraz braku umiejętności dialogu, prowadzonego przez Panią Wiceprezydent Agnieszkę Nowak - piszą aktorzy "pominięci aktorzy" Teatru Powszechnego.

Jesteśmy młodymi aktorami Teatru Powszechnego w Łodzi, członkami zespołu tej instytucji, reprezentantami jego dobrego imienia i formuły repertuarowej na scenie. Dlatego uważamy, że jesteśmy jednymi z pierwszych, którzy powinni brać udział w rozmowie na temat przyszłości Teatru Powszechnego.

Teatr Powszechny w Łodzi dzięki dyrekcji Ewy Pilawskiej, wybudował swoją mocną pozycję na mapie teatralnej Polski, dzięki takiej działalności jak Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, Polskie Centrum Komedii z radą, w skład której wchodzą prof. Dobrochna Ratajczakowa, Maciej Wojtyszko i Juliusz Machulski, czy konsekwentna linia repertuarowa. Lada dzień do dyspozycji Teatru zostanie oddana mała scena, o którą pani dyrektor Ewa Pilawska walczyła od początku swojej dyrektury. Czy naprawdę polityka musi tak agresywnie wkraczać w nasze życie twórcze? Pomijając nas, a jednocześnie traktując jako zbędny element w "grze o stołki"?

Urząd Miasta Łodzi, swoją decyzją, potwierdził odwrotną tezę, niż ta stawiana przez twórców z Warszawy i Dolnego śląska, że jednak Teatr jest Produktem a Widz Klientem. Jeżeli dojdzie do konkursu, Teatr Powszechny, a wraz z nim wszyscy jego pracownicy, zostanie potraktowany jak "supermarket", w którym jednym skreśleniem zniszczy się 17 lat konsekwentnej pracy.

Pani Prezydent, dlaczego Pani nie prowadzi rozmów z aktorami, reżyserami i pracownikami Teatru? Dlaczego ulega Pani niemerytorycznym i niekonsekwentnym doniesieniom medialnym? Dlaczego z naszego miasta robimy prowincję, która zamiast wykorzystywać swój potencjał - coraz częściej zaczyna sięgać dna? Czy nazwiska "wielkich" polskich twórców teatralnych, którzy odwiedzają Teatr Powszechny podczas Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych (m.in. Krzysztof Warlikowski, Krystian Lupa, Monika Strzępka, René Pollesch, Maja Kleczewska, Mikołaj Grabowski, Grzegorz Jarzyna, Jan Klata, Krystyna Janda) nie przekonują Pani, że Teatr Powszechny, i dyrektor Ewa Pilawska powinni być wspierani, za to że zdołała ona stworzyć coś, co wykracza poza granice możliwości Łodzi? Czy rzeczywiście takie inicjatywy muszą lec w gruzach? Usłyszeliśmy, że chce Pani nowego kształtu artystycznego dla Teatru Powszechnego, tylko dlaczego gust Pani i lokalnych recenzentów unieważnia publiczność i twórców.

Zwracamy się o ponowne rozpatrzenie decyzji w sprawie konkursu i odwołanie tej decyzji.

My niżej podpisani wyrażamy pełne poparcie dla Pani Dyrektor Ewy Pilawskiej.

"Pominięci aktorzy"

czyli Jakub Firewicz i Arkadiusz Wójcik

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji