Artykuły

Profesor Tomasz Polak: polityczny zamach w Poznaniu

Radni stosują cenzurę i próbują porządkować politycznie przestrzeń publiczną Poznania. Wystarczy przyjrzeć się rozkładowi głosów w sprawie Teatru Ósmego Dnia, by zobaczyć, że głosowano według klucza partyjnego i światopoglądowego. To niedopuszczalne, by poglądy polityczne radnych decydowały o być lub nie być placówki kulturalnej czy jakiejkolwiek innej - pisze prof. Tomasz Polak w Gazecie Wyborczej - Poznań.

Skandal, jaki zafundowali mieszkańcom Poznania radni miasta nie uchwalając statutu Teatru Ósmego Dnia, pokazuje, że upolitycznienie miasta sięgnęło zenitu.

Zarzuty dotyczące interdyscyplinarnej działalności teatru są wprost rodem ze świata, w którym z jednej strony Towarzysz Pierwszy Sekretarz Władysław Gomułka zarzucał studentom, że zajmują się działalnością pozauczelnianą, z drugiej zaś Towarzysz Minister Kultury i Sztuki Włodzimierz Sokorski rugał pisarzy, dziennikarzy i artystów za odejście od jedynie słusznego modelu kultury socjalistycznej.

Trzeba powiedzieć wprost: w ramach legalności prawa dokonuje się zamach na statutową działalność placówki teatralnej. Pretekstem jest "niepożądana" interdyscyplinarność Teatru. A przecież ma on prawo do działalności interdyscyplinarnej jak każda inna placówka kulturalna i każda inna publiczna. Przykłady? Proszę bardzo: w kościołach odbywają się koncerty, prelekcje i przedstawienia artystyczne. Na stadionach: koncerty i festyny, pokazy, chrzty Świadków Jehowy itp. W salach uniwersyteckich spotkania z pisarzami, poetami, a w aulach akademickich również koncerty i przedstawienia teatralne. Słowem, argumentacja radnych to bzdura, w której widać jak w lustrze o co naprawdę chodzi ... Nie podoba się taki Teatr - prawda?

Ale to bardzo niebezpieczna bzdura. Bo pokazuje, że radni miasta Poznania stosują cenzurę i próbują porządkować politycznie przestrzeń publiczną Poznania. Wystarczy przyjrzeć się rozkładowi głosów, by zobaczyć, że głosowano według klucza partyjnego i światopoglądowego. To niedopuszczalne, by poglądy polityczne radnych decydowały o być lub nie być placówki kulturalnej czy jakiejkolwiek innej.

Taki polityczny zamach stanu nie może się udać. Oznaczałby koniec demokracji i krok w kierunku modelu białoruskiego. Ktoś musi powiedzieć: DOŚĆ. Jeżeli rada miejska nie potrafi tego zrozumieć, będą musieli powiedzieć to obywatele.

Tomasz Polak - teolog, współtwórca Pracowni Pytań Granicznych na UAM; do 2007 roku ksiądz Tomasz Węcławski; na początku tego stulecia protestował przeciwko molestowaniu poznańskich kleryków przez arcybiskupa Juliusza Paetza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji