Toruń. Teatr Horzycy nagrodził swoich przyjaciół i mecenasów
W sobotę przedstawiono laureatów Wilamów - nagród, które toruński Teatr Horzycy przyznaje swoim przyjaciołom i mecenasom. Szczególne znaczenie ma Wilam, który trafia co roku do najpopularniejszego aktora. Wyłaniają go widzowie w plebiscycie. Statuetkę otrzymała Matylda Podfilipska.
Czym jest Wilam? Statuetka [na zdjęciu] z brązu, kamienia i srebra przedstawia postać kłaniającą się przed kurtyną w świetle reflektora. Nagrodę nawiązującą do postaci patrona toruńskiego teatru przygotował rzeźbiarz Zbigniew Mikielewicz. Toruńska scena dramatyczna wręcza ją z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, który na całym świecie obchodzi się 27 marca.
Nagrodę w kategorii edukacja teatralna otrzymał Internat Gimnazjum i Liceum Akademickiego w Toruniu - wyróżnienie odebrała w imieniu zespołu Elżbieta Karczewska-Musiał, dyrektor tej placówki. - Dziękuję serdecznie pracownicom naszego internatu, dzięki którym nasi uczniowie, mimo wielu obowiązków, mogą regularnie wcielać się w rolę widza naszego teatru - mówiła Karczewska-Musiał.
Przyjacielem teatru został toruński przedsiębiorca Tadeusz Kwiatkowski, a laur dla mecenasa powędrował do firmy Consus. Raz na trzy lata teatr przyznaje specjalnego Wielkiego Wilama, którego otrzymuje osoba lub firma szczególnie hojnie wspierająca sztukę teatru. Nagrodę dostał Marian Bartosiński z Marbud Grupy Budowlanej.
Szczególne znaczenie ma Wilam, który trafia co roku do najpopularniejszego aktora. Wyłaniają go widzowie w plebiscycie. Statuetkę otrzymała Matylda Podfilipska [na zdjęciu].
Ponadto w sobotę poznaliśmy laureatów Nagrody Jednego Widza - zwycięzcy otrzymują rowery od jednego z toruńskich przedsiębiorców. Z gali Wilamów wyjechali na nich: Anna Romanowicz-Kozanecka i Marek Milczarczyk.
