Warszawa. Zawiadomienie do prokuratury: Dlaczego MKiDN dotuje archidiecezję?
Dlaczego Ministerstwo Kultury przyznało Archidiecezji warszawskiej 6 mln zł dotacji na muzeum w Świątyni Opatrzności, skoro przepisy nie dopuszczają możliwości dofinansowywania zadań realizowanych przez kościelne osoby prawne? - Składam zawiadomienie w prokuraturze Śródmieście Północ o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez urzędnika państwowego - poinformował w czwartek na antenie Polsat News Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny portalu "Liberté!".
Sprawę kontrowersyjnej dotacji opisaliśmy wczoraj na warszawa.gazeta.pl. Według opublikowanej niedawno przez Ministerstwo Kultury listy, w 2014 dotacje na infrastrukturę kulturalną dostały 73 instytucje w całej Polsce. Dominowały kwoty nieprzekraczające pół miliona złotych, np. Teatr Wielki w Łodzi dostał 50 tys. zł na zakup tzw. sztankietu, Filharmonia Pomorska w Bydgoszczy - 150 tys. zł na zakup fagotów, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia z siedzibą w Katowicach - pół miliona zł na zakup koncertowych fortepianów.
W sumie rozdzielono prawie 20 mln zł, z czego 72 instytucje dostały łącznie niespełna 13,2 mln zł, a Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego - aż sześć milionów złotych. Czyli prawie połowę tego, co wszystkie pozostałe placówki razem wzięte.
Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny portalu "Liberté!, na antenie Polsat News przypomniał, że nie była to pierwsza dotacja dla tego muzeum, wcześniej ministerstwo udzielało ich w 2012 i 2013 r. I przypomniał, że Najwyższa Izba Kontroli w wystąpieniu pokontrolnym z 2012 r. wytknęła ministerstwu, że rozporządzenie Ministra Kultury z 2005 r. o zasadach udzielania dotacji "nie przewiduje dofinansowywania zadań realizowanych przez kościelne osoby prawne". Tymczasem na opublikowanej przez ministerstwo liście dotacji na 2014 r. napisano, że beneficjentem dotacji dla muzeum Jana Pawła II jest nie muzeum ani nie Centrum Opatrzności zarządzające świątynią, ale bezpośrednio Archidiecezja Warszawska.
- Zaraz po wyjściu ze studia składam zawiadomienie w prokuraturze Śródmieście Północ o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez urzędnika państwowego. Nie wiem, kto konkretnie w Ministerstwie Kultury się go dopuścił, niech to ustali prokuratura - oznajmił Jażdżewski.
