Poznań. Nabożeństwo protestacyjne przeciwko spektaklowi
Akcja protestacyjna przeciwko spektaklowi "Golgota Picnic" eskaluje. Najpierw były listy słane do organizatorów festiwalu Malta, w piątek w południe manifestacja pod magistratem, za za dwa tygodnie pikiety pod Zamkiem, by nie dopuścić do prezentacji spektaklu.
Podczas Malta Festival zostanie pokazany spektakl zatytułowany "Golgota Picnic". Od kilku dni internauci wysyłają listy protestacyjne do organizatorów festiwalu. W piątek w południe członkowie i sympatycy Poznańskiego Związku Patriotycznego - Wierni Polsce odprawili nabożeństwo protestacyjne na placu Kolegiackim przed Urzędem Miasta. Protest miał charakter religijny. Zaczął się podniosłą pieśnią. Po odczytaniu rezolucji i listu do prezydenta Ryszarda Grobelnego, zebrani odmówili jedną dziesiątkę różańca. Akcja zakończyła się odśpiewaniem hymnu "Boże coś Polskę", ze słowami "Ojczyznę wolną racz nam wrócić panie". Przed akcja Bogdan Freytag, przedstawiciel organizatora powiedział: - Protestujemy przeciwko spektaklowi, który ma być wystawiony w Święto Serca Jezusowego i Święto Najświętszej Maryi. Jest to widowisko obrazoburcze, pornograficzne, które drwi z Męki i Ukrzyżowania Jezusa Zbawiciela wszystkich, nawet tych, którzy szydzą. Nie chcemy dopuścić do tego. Bogdan Freytag zapowiedział, że w dniu prezentacji spektakli Poznański Związek Patriotyczny zamierza organizować pikiety pod Zamkiem. - Na odsiecz Poznaniowi szykuje się wielu patriotów - mówił Freytag. - Już dziś zadeklarowali swój przyjazd członkowie Krucjaty Różańcowej z kilku miast, mamy zapewnienie, że na nasze pikiety przyjadą kibice Śląska Wrocław, Lechii Gdańsk, Polonii Piła, członkowie Ruchu Narodowego i PiS-u.
Do protestujących nikt z magistratu nie wyszedł. Rałał Łopka z biura prasowego skomentował tylko sytuację przed magistratem: - Jako urząd nie jesteśmy organizatorem tego spektaklu, nie finansowaliśmy go. W Polsce na szczęście nie stosuje się cenzury prewencyjnej. Poczekajmy na przedstawienie.
