Słupsk. Urząd marszałkowski o połączeniu dwóch teatrów
Po publikacji dotyczącej koncepcji połączenia teatrów słupskiego i gdańskiego otrzymaliśmy pismo z urzędu marszałkowskiego - pisze Daniel Klusek w Głosie Pomorza.
W "Głosie Pomorza" (a także na www.gp24.pl) ukazała się relacja ze spotkania kandydata na posła RP Grzegorza Furgo z dziennikarzami, zatytułowana "Teatr ma być samodzielny"
(tytuł internetowy "Grzegorz Furgo: łączenie teatrów to błąd"). Ponieważ pan Grzegorz Furgo w swej wypowiedzi wielokrotnie odnosi się do marszałka województwa pomorskiego i marszałkowskich instytucji kultury, pragnę sprostować kilka nieprawdziwych bądź nieścisłych informacji.
Doniesienia o połączeniu Teatru Wybrzeże z Nowym Teatrem są faktami medialnymi. Nikt z władz Słupska nie zwracał się w tej sprawie do urzędu marszałkowskiego. "Poradziłbym marszałkowi, żeby go [Adama Orzechowskiego] wywalił z teatru, bo teatr jest w beznadziejnej sytuacji repertuarowej i finansowej". Każdy ma prawo do własnych ocen zdarzeń artystycznych, jednak repertuar i finanse podlegają ocenom obiektywnym. Teatr Wybrzeże jest w dobrej kondycji repertuarowej i finansowej, ma największą widownię w Polsce, a według ocen krytyków w ostatnim numerze miesięcznika "Teatr" (ankieta Najlepszy, najlepsza) również poziom artystyczny sytuuje Teatr Wybrzeże na pierwszym miejscu w Polsce. Wysoką ocenę pracy dyr. Orzechowskiego potwierdza Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które jest organem współprowadzącym teatr.
"Dyrektor teatru państwowego nie może zachowywać się jak kastrat, któremu dadzą dotację i nic już nie musi" - oba teatry, zarówno ten w Słupsku, jak i w Gdańsku są teatrami samorządowymi, nie państwowymi. "Teatr Wybrzeże ma 9 milionów dotacji, opera 15 milionów i dyrektor opery mówi, że nie może zrealizować jednej opery" - w Operze Bałtyckiej w Gdańsku w tym roku odbywa się sześć premier.
Teatr Szekspirowski "nie ma właściciela" - to wspólna instytucja miasta Gdańska, Samorządu Województwa Pomorskiego i Fundacji Theatrum Gedanense. Teatr Muzyczny ma 100 osób na etacie - w rzeczywistości ma 208 osób na etacie i dotację 11,5 miliona.
Informuję, że marszałek województwa pomorskiego nie organizuj e ani nie organizował sylwestra w mieście i nie wydaje na ten cel żadnych pieniędzy.
Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego
