Artykuły

Zły w hali

Zły Leopolda Tyrmanda był książkowym superhitem średniego pokolenia Polaków. Ten kryminalny romans to świetny materiał na filmowy scenariusz. Na razie jednak czeka nas teatralna adaptacja powieści. Będzie to prapremiera i, jak zapowiadają autorzy spektaklu, przebój sezonu i to, być może, nie tylko w Legnicy.

Reżyser Złego Jacek Głomb po raz pierwszy zrealizował ten tekst na scenie jeszcze jako student. Ówczesna adaptacja nie ma jednak nic wspólnego ze spektaklem, który 5 maja po raz pierwszy będą mogli obejrzeć teatromani z Legnicy. Wówczas tekst rozpisano na cztery role. Teraz w akcji zobaczymy 19 aktorów i… kaskaderów z Wrocławia, prowadzonych przez świetnego choreografa Mariana Gańczę.

Na pytanie, dlaczego Zły, Głomb odpowiada, że do tej realizacji skłoniło go samo życie. Przed kilkoma miesiącami Legnicą wstrząsnęły bombowe zamachy. Nie były to sztubackie wygłupy, ale prawdziwe bomby i prawdziwe ofiary. Zły jest reakcją na to, co działo się w mieście. Tyrmand przedstawia światu współczesnego Zorro, a może raczej współczesnego Batmana „przenosi” w socrealistyczne realia polskich lat pięćdziesiątych. Bohater tego kryminalnego romansu walczy z przemocą, uciekając się do przemocy właśnie.

Spektakl jest realizowany z rozmachem. Przedstawienia będą grane w hali fabrycznej. Teatr ze sceną, widownią i kuluarami zupełnie nie przystaje do utworu. Tłem dla pościgów samochodowych, strzelanin i mało doskonałej zbrodni teatr być nie może. Odwrotnie przestrzeń industrialna. Wprawdzie dla aktorów stanowić ona będzie prawdziwe wyzwanie, ale historia rozgrywająca się na jej tle będzie przecież autentyczna.

Autorzy spektaklu dbają o najdrobniejsze szczegóły. Jacek Głomb zwrócił się nawet z apelem do mieszkańców Legnicy o dostarczenie autentycznych strojów i bibelotów z epoki.

Głomb zamierza kontynuować tym spektaklem flirt legnickich aktorów z filmowymi środkami wyrazu. Sporo ich było w zrealizowanej niedawno w Legnicy przez Waldemara Krzystka komedii Woody Allena. Wiele będzie i teraz. Nie zabraknie także elementów przedstawienia.

W legnickim Złym sporo będzie z kryminału i sensacji. Będzie i romans. Głomb chce pokazać, że świat wcale nie jest po prostu dolny czy po prostu zły. I dobro, i zło mają różne twarze.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji