Artykuły

Kraków. Za tydzień "Jezusa Judasz przedał" na Rynku

Do misteryjnego widowiska Jerzego Zonia, które wystawione będzie w Wielką Sobotę [7 kwietnia] na Rynku, zabrzmi dawna polska muzyka pasyjna w wykonaniu Collegium Vocale Bydgoszcz i zespołu grającego na instrumentach historycznych Ars Nova.

Widowisko otrzymało tytuł "Jezusa Judasz przedał" i nawiązuje do płyty, którą muzycy zaproszeni na spektakl do Krakowa zarejestrowali kilka lat temu pod tym tytułem [na zdjęciu - okładka]. Na krążku wydanym przez wytwórnię DUX znalazło się 14 pieśni pasyjnych. I właśnie te utwory usłyszymy na Rynku.

- Nasz koncert w Krakowie jest odtworzeniem materiału z płyty - mówi Roman Fijałkowski, baryton z zespołu Collegium Vocale Bydgoszcz, a także menadżer grupy. - Płyta ma swoją niezwykłą historię. Materiał do niej został nagrany w 1996 roku, ale płyta nie powstała, bo nagrania zaginęły. Znalazły się dopiero po kilku latach i wtedy wykupił je od poprzedniego niedoszłego wydawcy DUX. Płyta została wreszcie opublikowana, a w 2004 roku otrzymała nominację do Fryderyka - podkreśla.

Tytuł płyty pochodzi z przejmującej pieśni "Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne", autorstwa Władysława z Gielniowa, który był najwybitniejszym poetą schyłku średniowiecza, piszącym poezję religijną w języku polskim. Serca i dusze wiernych porywał jednak nie tylko poezją, ale także płomiennymi kazaniami. Ten bernardyński kaznodzieja spędził ostatni rok swego życia w Warszawie, w klasztorze św. Anny, gdzie do dziś spoczywają jego relikwie.

- Pomysł zarejestrowania pieśni wielkopostnych zawdzięczamy Jackowi Urbaniakowi, szefowi zespołu Ars Nova. On zajmuje się taką muzyką i on nam zaproponował udział w nagraniach - mówi Roman Fijałkowski. - Utwory muzyczne zostały specjalnie do nagrań przygotowane. Muzykolodzy dostosowali je do naszego składu zespołów. Zostały dopisane brakujące części utworu lub głosy. W ten sposób powstał materiał muzyczny, który do dziś wywołuje wśród słuchaczy zachwyty - tłumaczy Roman Fijałkowski.

Płyta zawiera wybór spośród najwcześniejszych, a więc powstałych w XV-XVI wieku zachowanych zabytków twórczości literackiej i muzycznej związanej z czasem Wielkiego Postu. Warto pamiętać, że w obrzędach Wielkiego Tygodnia słowo i muzyka odgrywały wielką rolę. Zarówno dzieła literackie, jak i muzyczne podejmowały refleksję nad życiem i śmiercią, żalem za grzechy czy odkupieniem.

Widowisko na Rynku otworzy głos kołatek, a potem sekwencja do tekstu anonimowego polskiego autora "Salve, alma crux beata", którą znamy z kopii powstałej przed rokiem 1526. "Występowała ona w liturgii krzyża, dokumentując przenikanie się dwóch rodzajów zwróconej ku niemu pobożności: wcześniejszej, objawiającej się w wysławianiu narzędzia zbawienia, oraz późniejszej, charakterystycznej dla schyłku średniowiecza, a koncentrującej się na rozważaniu cierpień Chrystusa i okoliczności jego śmierci" - czytamy w książce programowej festiwalu. Najstarszą znaną polską pieśnią pasyjną, którą zabrzmi podczas widowiska, jest datowana na pierwszą ćwiartkę XV wieku "Jezus Chrystus, Bóg człowiek". Stanowi ona parafrazę XIV-wiecznych łacińskich godzinek o Męce Pańskiej. Pieśń ta, występując w rozmaitych wersjach, zdobyła popularność w XVI wieku, co poświadczają jej stosunkowo liczne odpisy. Tu wykonana zostanie dwojako: w surowej, jednogłosowej wersji pochodzącej z czasów średniowiecznych oraz w wielogłosowej wersji renesansowej z bogato ornamentowaną partią pozytywu.

Zabrzmi także znany z zaginionego dziś zapisu, pochodzący z około 1470 roku z klasztoru Benedyktynów na Łysej Górze tzw. "Lament świętokrzyski", czyli wiersz "Posłuchajcie, bracia miła". To prawdziwy skarb polskiej literatury. Jest uważany przez historyków za najlepszy polski utwór religijny napisany przed Janem Kochanowskim. Prawdopodobnie stanowił on część większej całości - misterium pasyjnego. "W niezwykle kunsztownym formalnie ujęciu anonimowego autora postać nieszczęśliwej Matki nabiera ponadczasowego, symbolicznego i głęboko uczuciowego wymiaru. Nie zachowała się, niestety, muzyka do tego dzieła. Towarzyszące recytacji flety z rogu bawolego (gemshorny) improwizują na melodię łacińskiego hymnu Crux fidelis" - czytamy w festiwalowej książce programowej.

Wśród zaprezentowanych pieśni pojawi się i ta "Chryste Panie Wszechmogący", wzorowana na lamentacjach chorałowych, realistycznie opisująca mękę Chrystusa: policzkowanie, opluwanie, przybijanie do krzyża, przebijanie boku włócznią, pojenie octem i żółcią. Ten wstrząsający tekst zawsze robi na słuchaczach ogromne wrażenie.

Spektakl zakończy pieśń "Ach, nam nędznym grzesznym nasze grzeszenie", polska wersja niemieckiego utworu "Ach, wir armen Sünder" Johannesa Bertrama i Hermanna Borna.

Wielka Sobota, 7 kwietnia, godz. 21.30, Rynek Główny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji