Artykuły

Katowice. Cały dzień grają muzykę Kilara

Kompozytor jest honorowym obywatelem Katowic. Z okazji urodzin Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach przygotowała Dzień Kilara W niedzielę Katowice będą rozbrzmiewać muzyką Ślązaka ze Lwowa - jak sam siebie określa jubilat.

Przed południem w parku im. Tadeusza Kościuszki NOSPR wykona słynne tematy filmowe Kilara z najważniejszych obrazów polskiego kina. Popołudniu w kościele pw. Wniebowzięcia NMP Orkiestra Kameralna Miasta Tychy Aukso oraz Kwintet Dęty NOSPR przedstawią jego twórczość kameralną. Natomiast wieczorem w archikatedrze Chrystusa Króla zabrzmią dzieła sakralne jubilata: "Victoria", "Angelus", "Magnificat" - orkiestrą i połączonymi chórami Polskiego Radia w Krakowie i Filharmonii Śląskiej będzie dyrygować Łukasz Borowicz.

Dzień Kilara będzie obchodzony 16 lipca także w Częstochowie, na Jasnej Górze - powtórzony zostanie koncert muzyki sakralnej jubilata. Wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny. Dzień Kilara to kolejny pomysł Joanny Wnuk-Nazarowej, dyrektor NOSPR, na połączoną z jubileuszowym prezentem niebanalną promocję muzyki autora "Krzesanego", który od lat współpracuje z katowicką Radiówką. Trzy lata temu ze Lwowa do Katowic wyruszył "Pociąg do muzyki Kilara" - był to cykl koncertów łączących miasta, z którymi wiąże się biografia kompozytora. Tak upamiętniono 60 lat od momentu, w którym 12-letni Wojciech Kilar opuścił rodzinny Lwów.

Kompozytor, który od czasu nauki w średniej szkole muzycznej mieszka w Katowicach, skończy 17 lipca 75 lat. Joanna Wnuk-Nazarowa zaproponowała nie tylko niedzielny cykl koncertów muzyki mistrza, ale i poprzedzającą go czterodniową akcję prezentacji twórczości Kilara w katowickich galeriach handlowych i salonach Empiku. Prezentacji tej towarzyszyć będzie wystawa "Artysta i jego świat -Wojciech Kilar", przygotowana przez Polskie Wydawnictwo Muzyczne.

Kompozytor jest blisko związany z Katowicami i Śląskiem. Widać to także w jego twórczości. W latach 60. pisał nie tylko awangardową muzykę, ale melodie i piosenki dla Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk. Sam przyznaje, że bez folkloru Zagłębia Dąbrowskiego, ziemi opolskiej czy żywieckiej nie powstałby jego słynny poemat symfoniczny "Krzesany" ani "Orawa" czy "Kościelec 1909".

Bez chóralnej tradycji, w jakiej od przyjazdu na Śląsk Kilar jest zanurzony, nie powstałyby wspaniałe poematy symfoniczne: "Bogurodzica", "Angelus", "Exodus" czy "Missa pro pace". Kilar potrafił nadać muzyce wymiar uniwersalny. Jest pełna ekspresji, naznaczona charakterystycznym dla niego osobistym piętnem. Widać to także w muzyce filmowej, którą traktuje z taką samą powagą jak symfoniczną. Wojciech Kilar jest autorem ścieżki dźwiękowej do większości obrazów Wajdy, Zanussiego, Kutza. Otrzymuje zamówienia z Hollywood - współpracował z Francisem Fordem Coppolą, Jane Campion i Romanem Polańskim.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji