Koszalin. Nagrody festiwalu filmów o Włodzimierzu Wysockim
Film "Poeta i klaun"w reżyserii Olega Wasina zdobył w Koszalinie (Zachodniopomorskie) Grand Prix 7. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Dokumentalnych o Włodzimierzu Wysockim "Pasje według świętego Włodzimierza".
Odbierając nagrodę - statuetkę z twarzą rosyjskiego barda - niezwykle wzruszony i stremowany Wasin powiedział, że "chciał w tym filmie pokazać inne oblicze Włodzimierza Wysockiego."
II miejsce w konkursie zdobył film "Włodzimierz Wysocki i Marina Vlady. Ostatni pocałunek" w reżyserii Natalii Gugujewej i Arkadija Kogana, a III - film Anatolija Olejnikowa "Włodzimierz Wysocki na Syberii".
O końcowym werdykcie w konkursie zgodnie z tradycją imprezy zadecydowało głosowanie publiczności.
Niedzielną finałową galę w kinie "Kryterium" uświetnił występ aktora Teatru im. Wilama Horzycy w Toruniu Grzegorza Wiśniewskiego, który śpiewał ballady Wysockiego.
Rozdanie nagród zakończyło jedynie konkursową część imprezy, na którą w tym roku zgłoszono rekordową liczbę 70 filmów z 22 krajów. Do konkursu zakwalifikowano 19 dokumentów. Festiwal będzie jeszcze trwał jeden dzień - w poniedziałek w Klubie Garnizonowym przy ul. Andresa 32 odbędzie się pokaz filmów przedwcześnie zmarłego w 1995 r. serbskiego dokumentalisty Ratko Ilićia, którego pamięci dedykowana jest tegoroczna edycja imprezy.
Ilić jest autorem filmu "Hamlet nad Sawą" (1976), który krótko po premierze zaginął w tajemniczych okolicznościach i do dziś jest poszukiwany.
Organizatorem festiwalu jest założone w 1994 r. w Koszalinie przez dr Marlenę Zimną prywatne Muzeum Włodzimierza Wysockiego.
W niedzielę na gali finałowej dr Zimna poinformowała publiczność, że z propozycją organizacji następnej edycji festiwalu filmów dokumentalnych o Włodzimierzu Wysockim zwróciła się niej Łódź. Miasto przygotowało już nawet reklamowy film zapraszający na festiwal. Materiał ten zaprezentowano na niedzielnej gali.
Zimna powiedziała, że choć propozycja jest bardzo kusząca, bo Łodź bierze na siebie wszystkie koszty organizacyjne i promocyjne, sprawa nie jest ostatecznie przesądzona. "Rozsądek mówi Łódź, serce Koszalin" - dodała.
Odpowiadający w koszalińskim ratuszu za kulturę wiceprezydent Przemysław Krzyżanowski powiedział, że "choć jest zaskoczony tym co zobaczył na ekranie, to myśli, że życzenia miasta Łodzi się nie spełnią." - Koszalinowi trudno jest dorównać tak wielkiej aglomeracji, ale myślę, że VIII festiwal i następne odbędą się Koszalinie" - zapowiedział Krzyżanowski.
Na zdjęciu: Włodzimierz Wysocki (1938-1980)
