Artykuły

Szczecin. Nowa umowa na nową Kaskadę

- Nasza galeria ma być gotowa jesienią 2009 lub wiosną 2010 r. - ogłosił w czwartek w Szczecinie przedstawiciel firmy ECE Jan Dębski.

W czwartek doszło do podpisania nowego aneksu do umowy miasta z deweloperską firmą ECE. Szczecin wnosi do spółki 1,2 ha terenu o wartości 40,5 mln zł, a Niemcy, zanim otworzą centrum handlowe, muszą wybudować nowy Teatr Lalek Pleciuga [na zdjęciu - projekt]. Nowa jest wycena działek, jakie miasto wnosi aportem, zostały też uściślone zasady budowy teatru.

Aneks był potrzebny, bo pierwsze uzgodnienia pochodziły sprzed pięciu lat, a potem sytuacja wokół inwestycji w kwartale ul. Obrońców Stalingradu, św. Wojciecha i al. Niepodległości wielokrotnie się zmieniała. - Nowe zasady są korzystniejsze dla miasta niż poprzednie - powiedział "Gazecie" prezydent Piotr Krzystek.

Podstawowe zasady współpracy miasta z deweloperem pozostały niezmienione: Szczecin wejdzie z ECE do spółki Centrum Handlowe Polska 1, która wybuduje galerię. Miasto wnosi aportem grunty, ECE finansuje budowę centrum. ECE korzysta, bo nie musi stawać do przetargu na miejskie grunty ani wykładać na nie pieniędzy. Korzyścią dla miasta ma być nowy gmach teatru i udziały w spółce.

- Te udziały będziemy następnie zbywać w przetargu - mówi Piotr Krzystek. - Prawo pierwokupu ma ECE.

Umowa nie precyzuje, ile ma kosztować nowy teatr (ECE szacuje, że wyda 35 mln zł, podczas gdy we wcześniejszych zapisach było 11 mln zł). Została ustalona natomiast powierzchnia nowego teatru - minimum 3,2 tys. m kw., a także wielkość sceny i widowni (na 280 osób). Te szczegóły techniczne mają uchronić miasto przed oszczędnościami ze strony niemieckiego partnera.

Na ostateczne zawiązanie spółki muszą się zgodzić radni. Nie będzie łatwo. - Nikt nas nie poinformował o podpisaniu aneksu - mówi szefowa komisji budżetu i finansów Renata Zaremba (PO). - Zgodę na zawiązanie spółki mamy wydać 9 lipca. Po fakcie?

- Niepokoi tajny styl podpisania aneksu - wtóruje Bartosz Arłukowicz (LiD). - Zastanawia mnie jakość wycen.

Zatrudnieni przez miasto rzeczoznawcy 11 928 m kw. miejskiej ziemi pod Kaskadę wycenili na 40,5 mln zł. Wychodzi 3395 zł za metr. Dla porównania - w przypadku działki, na której jest odzieżowa Odra, ECE zapłaciło w ubiegłym roku 4440 zł za metr.

- Nie możemy podnieść wartości aportu powyżej wyceny rzeczoznawcy, nie zezwala na to prawo - wyjaśnia Krzystek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji