Artykuły

Poznań. Będzie częściowy wyrok ws. Szkoły Baletowej?

W piątek druga rozprawa w procesie pomiędzy archidiecezją poznańską, a Skarbem Państwa ze Szkołą Baletową w tle. Archidiecezja domaga się dwóch rzeczy: wydania nieruchomości, po drugie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z niej za ostatnie 13 lat. Łącznie 12 mln 850 tys zł.

Niewykluczone, że na dzisiejszej rozprawie sąd podejmie decyzję co do pierwszego roszczenia i może nakazać wydanie nieruchomości archidiecezji. Co stanie się ze szkołą? Strona kościelna zapewnia, że nie zamierza usuwać jej z budynku przy ul. Gołębiej.

- W przypadku takiego wyroku oczekiwalibyśmy raczej propozycji ze strony Skarbu Państwa dotyczącej wysokości czynszu - mówi mecenas Mikołaj Drozdowicz reprezentujący archidiecezję. I dodaje, że mimo wszystko strona kościelna nie będzie naciskać na wyprowadzkę szkoły z budynku. - Taki wyrok byłby jedynie przyczynkiem do uregulowania spraw związanych z korzystaniem z nieruchomości - zapewnia.

Tymczasem reprezentujący Skarb Państwa mecenas Marek Jaślikowski z Prokuratorii Generalnej mówi, że w przypadku niekorzystnego dla Skarbu Państwa częściowego wyroku nie wyklucza apelacji. - W tej chwili nic mi nie wiadomo o możliwości zawarcia ugody - mówi, by zaraz zaznaczyć, że na tym etapie jest to " gdybanie i wróżenie z fusów", ponieważ nie wiadomo jaką decyzję podejmie sąd.

Przypomnijmy: Szkoła Baletowa mieści się przy ul. Gołębiej od 1957 r. Barokowy gmach odbudowano po wojnie na czterech działkach.

Właścicielem jednej z nich jest archidiecezja poznańska (to ta największa, frontowa od ul. Gołębiej) i to o tę parcelę toczy się spór przed sądem. Kolejne dwie spośród czterech działek stały się własnością Skarbu Państwa niedawno, bo zaledwie dwa lata temu. Umożliwiło to toczące się przed sądem postępowanie na wniosek Skarbu Państwa, (miało ono charakter zaoczny, pod nieobecność właścicieli).

Negocjacje pomiędzy Skarbem Państwa, a kurią zintensyfikowały się, kiedy w 2007 r. Wówczas sąd wydał postanowienie, w którym oddalił wniosek o zasiedzenie nieruchomości na rzecz szkoły.

Od tamtej pory toczą się rozmowy pomiędzy reprezentującym Skarb Państwa Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a stroną Kościelną - lub jak twierdzą strony, raczej się nie toczą, przy czym za zaistniałą sytuację nawzajem się obwiniają.

Ostatecznie pod koniec listopada ubiegłego roku archidiecezja wystąpiła do sądu, co przeniosło dalsze rozmowy przed wymiar sprawiedliwości. Rzecznik ministerstwa kultury mówił wówczas, że resort postawą archidiecezji jest zaskoczony.

Tymczasem strona kościelna podkreśla, że wszelkie korzyści finansowe uzyskane z najmu będą przeznaczone m. in. na cele Caritas i ochronę zabytków.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji